Szinglar przeszedł operację kolana w Bratysławie, u doktora Malinovskiego. Okazało się, że słowacki obrońca nie ma zerwanych więzadeł, tylko uszkodzoną łąkotkę. - Za miesiąc powinien wznowić treningi - powiedział trener Wisły Marciej Skorża. Peter już wrócił do Krakowa. - Sam zdecydowałem się na przeprowadzenie operacji w Bratysławie. Doktor Malinovsky to znany w Słowacji specjalista, przeprowadził wiele takich zabiegów u moich kontuzjowanych kolegów - opowiadał Szinglar. Wobec tego sprowadzenie prawego obrońcy przestaje być dla Wisły palącym problemem.