Piłka nożna to specyficzna gałąź biznesu, a raczej działalności sportowo-rozrywkowej, wszak na zarobek mogą tu liczyć tylko nieliczne kluby. Wyobraźcie sobie, że reżyser teatru, chcąc zatrudnić asystenta, musi się skonsultować z widzami. Albo inną scenę: do autokaru obwoźnej trupa artystów wpadają widzowie i policzkują tych, którzy - według nich - oszczędzają się na scenie. Spróbujcie sobie wyimaginować też, że widzowie obrzucają deski teatru buteleczkami po alkoholu, ze szczególną lubością trafiając w aktorów, będących akurat na gościnnych występach. Wszystkie te sytuacje miały miejsce w naszych najpopularniejszych klubach piłkarskich, odpowiednio: <a class="db-object" title="Wisła Kraków" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-wisla-krakow,spti,8089" data-id="8089" data-type="t">Wiśle,</a> <a class="db-object" title="Legia Warszawa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-legia-warszawa,spti,3287" data-id="3287" data-type="t">Legii</a> i <a class="db-object" title="Lech Poznań" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lech-poznan,spti,8086" data-id="8086" data-type="t">Lechu.</a> Radosław Sobolewski kandydaturę Bogdana Zająca konsultował wśród kibiców - Kandydaturę <a class="db-object" title="Bogdan Zając" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-bogdan-zajac,sppi,20390" data-id="20390" data-type="p">Bogdana Zająca</a> musiałem wybadać ze środowiskiem i ona została przyjęta fantastycznie. Szanuję kibiców bardzo mocno, nie chciałem żadnych problemów, więc wolałem to sprawdzić - przyznał <a class="db-object" title="Radosław Sobolewski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-radoslaw-sobolewski,sppi,37429" data-id="37429" data-type="p">Sobolewski.</a> - A o merytoryce trenera Zająca nikomu nie trzeba przypominać, ani tego, jak duże doświadczenie posiada, więc mam nadzieję, że we wszystkich aspektach będzie mnie bardzo mocno wspierał - dodał. Trudno się dziwić, że Sobolewski wolał dmuchać na zimne. Historia zna już przypadki, w których środowiska kibicowskie obaliły niejedną kandydaturę trenerską. Najświeższym przykładem jest Łukasz Surma, któremu nie pozwolono na pracę z juniorami, w związku z jego wypowiedziami z przeszłości. Sobolewski: U Jerzego Brzęczka odpowiadałem za stałe fragmenty gry w defensywie "Sobol" zdradził, że w sztabie <a class="db-object" title="Jerzy Brzęczek" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jerzy-brzeczek,sppi,46245" data-id="46245" data-type="p">Jerzego Brzęczka</a> odpowiadał za defensywną część stałych fragmentów gry i - nie licząc rzutów karnych - Wisła straciła po nich najmniej bramek, obok GKS-u Katowice i Stali Rzeszów, w której zajmuje się tym aspektem jeden z jego byłych współpracowników. Dziś (piątek) o godz. 20:30 w Krakowie dojdzie do historycznego starcia. Po raz pierwszy w roli trenerów naprzeciw siebie stanie dwóch byłych kapitanów Wisły. Tym drugim będzie oczywiście <a class="db-object" title="Kazimierz Moskal" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kazimierz-moskal,sppi,19714" data-id="19714" data-type="p">Kazimierz Moskal, </a>prowadzący <a class="db-object" title="ŁKS Łódź" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lks-lodz,spti,8068" data-id="8068" data-type="t">ŁKS.</a> - Szanujemy i znamy Kazia nie od dziś. Wiadomo, że preferuje ofensywną piłkę i będzie nas chciał na pewno zdominować - ma świadomość Sobolewski. Kiedy mecz Wisła - ŁKS? Gdzie transmisja? Mecz 13. kolejki Fortuna 1. Ligi Wisła Kraków - ŁKS już dziś (piątek) o godz. 20:30. Transmisja w Polsacie Sport Extra i w <a href="https://polsatboxgo.pl/start">Polsat Box.</a> Czytaj też: <a href="https://sport.interia.pl/klub-wisla-krakow/news-wojna-wewnatrz-wisly-krakow-prezes-zdradzil-szczegoly-i-wska,nId,6331004">Wojna w Wiśle! Prezes zdradza szczegóły i wskazał winnego</a>