W ostatni poniedziałek, w ramach Tematu Dnia, poruszyliśmy problem braku wzmocnień w Wiśle przed rywalizacją z silnym kadrowo Beitarem Jerozolima. Wypowiedzi prezesa Wilczka potwierdzają nasze obawy. "Biała Gwiazda" miała nadzieję, że po fiasku w zimowym okienku transferowym, uda się teraz pozyskać z PGE/GKS-u Bełchatów Łukasza Gargułę. Powód jest prosty - bełchatowianie żądają za niego 1,4 mln euro, a ta kwota przerasta możliwości nie tylko polskich klubów. "Mamy wkalkulowaną porażkę z Beitarem, który ma przecież trzykrotnie większy budżet niż my. Jeśli odpadniemy, tragedii nie będzie. Pozostanie nam obrona mistrzostwa Polski" - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Wilczek. Prezes ma rację, bo warto przypomnieć, że w przypadku odpadnięcia w II rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów zespół nie ma prawa gry w Pucharze UEFA. Więcej w "PS".