Oto co kapitan Wisły Kraków powiedział przed kamerami nc+: - Fizycznie wyglądamy podobnie jak w wiosną. Teraz mieliśmy jednak mniej jednostek treningowych, rzadziej trenowaliśmy dwa razy dziennie. Wydaje mi się, że jest to rozsądne podejście, mając na uwadze to, ile czasu minęło od poprzedniego sezonu. - Jeśli chodzi o treningi, to nic trenerowi nie sugerujemy. Trener wie, co ma robić. Jesteśmy od grania, ale jeżeli trener zapyta, to możemy wyrazić swoją opinię. Jeśli nie, to raczej nie spacerujemy do niego na rozmowę. - To był ciężki mecz, ale byliśmy mocno skonsolidowani i skoncentrowani. Mieliśmy swój plan na kontrataki. Kilka razy się udało, ale nie udało się zdobyć gola. Mimo to jesteśmy bardzo zadowoleni. - Spotkanie z trenerem Skorżą? Nie było czasu na wspominki. Były tylko podziękowania po meczu. Pit