Jak przypomniał podczas piątkowej konferencji prasowej, jego kontrakt z krakowskim klubem obowiązuje jeszcze półtora roku. Będzie chciał dobrą postawą na boisku zasłużyć na jego przedłużenie. "Muszę się teraz skupić na grze, aby zarząd podjął pozytywną dla mnie decyzję. Nie myślę teraz o odejściu, o ponownej grze za granicą. Moje miejsce jest w Wiśle" - powiedział piłkarz, który w przeszłości sprawiał sporo "wychowawczych" problemów sternikom krakowskiego klubu. Pomocnik, który rozpoczynał karierę w Wigrach Suwałki, w barwach "Białej Gwiazdy" rozegrał ponad 110 spotkań ligowych. Przed początkiem sezonu 2012/2013 został wypożyczony do Eskisehirsporu. Miał tam być do końca obecnych rozgrywek. Ostatecznie w lidze tureckiej wystąpił tylko w pięciu meczach. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego szkoleniowiec drużyny przestał tam na niego stawiać. "Grałem w pucharach, a potem nagle usiadłem na ławce. Wydawało mi się, że poprzez ciężką pracę mogę dostać kolejną szansę. Jednak przez półtora miesiąca w ogóle nie wystąpiłem. Przyszedł pojedynek z Trabzonsporem. Dwóch naszych zawodników miało kartki i trener postawił na mnie. Wygraliśmy 3-0 i myślałem, że zacznę częściej grać. Tymczasem w kolejnym spotkaniu nie wszedłem nawet na minutę. Gdy potem pytałem czemu nie gram, to słyszałem odpowiedź, że muszę jeszcze trenować" - powiedział zawodnik. Po rundzie jesiennej Wisła w tabeli ekstraklasy zajmuje 12. miejsce z dorobkiem 18 punktów. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I">Wyniki, terminarz i tabela T-Mobile Ekstraklasy</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I"></a>