- Jacek chciał dobrze, ale kibice są Wiśle bardzo potrzebni - dodał Motyka. Przypomnijmy, że Bednarz od dłuższego czasu nie mógł znaleźć wspólnego języka z fanami "Białej Gwiazdy". Odwołanie sternika klubu było jednym z podstawowym postulatów kibiców "Białej Gwiazdy" działających w Stowarzyszeniu Kibiców Wisły Kraków. Od kilku miesięcy nie przyjeżdżali oni na ekstraklasowe mecze. W efekcie na stadion, który może pomieścić ponad 30 tys. osób, przychodziło mniej niż 10 tysięcy widzów. Zobacz: