Towarzyski mecz między Limanovią a Wisłą Kraków był głównym punktem wielkiej akcji charytatywnej, podczas której zbierano pieniądze na operację serca kilkumiesięcznego Karola. W przerwie oraz po spotkaniu przeprowadzono licytacje, na którą trafiły również koszulki "Białej Gwiazdy" z autografami zawodników krakowskiego klubu, a w trakcie meczu kibice mogli wrzucać datki do specjalnych puszek. Na trybunach zasiadło 700 widzów, a organizatorom udało się zebrać na szczytny cel 17 035,35 zł. Środki zostaną przekazane na operację czteroletniego Karola, który urodził się z wadą serca. Zabieg, który w Monachium ma przeprowadzić prof. Edward Malec, kosztuje ok. 120 tys. zł.Wisła do Limanowej przyjechała w najsilniejszym możliwym składzie, chociaż nie wszyscy piłkarze wystąpili na boisku, a kibice mieli okazję spotkać się między innymi z Radosławem Sobolewskim czy Arkadiuszem Głowackim.W pierwszych 45 minutach obie drużyny stworzyły sobie kilka groźnych okazji, ale żadna z nich nie zakończyła się trafieniem. Jedną z lepszych szans miał w 21. minucie Michał Szewczyk, ale piłka po jego strzale z woleja poszybowała tuż nad poprzeczką.W drugiej części spotkania pierwsi do bramki rywali trafili Wiślacy. W 70. minucie Mastalerza strzałem z lewej strony pokonał Romell Quioto, ale goście nie cieszyli się długo z prowadzenia. Dwie minuty później do remisu doprowadził bezpośrednim trafieniem z rzutu wolnego Rafał Gadzina. Wynik 1-1 utrzymał się już do końca spotkania.Trener Wisły Michał Probierz wykorzystał mecz, by sprawdzić wielu młodych piłkarzy. Jak przyznał, potraktował go jako jeszcze jedną jednostkę treningową.- Dla mnie najważniejsze jest, że do formy wracają zawodnicy, którzy nie tak dawno przeszli operacje: Marko Jovanovic czy Alan Uryga. Cieszę się, że Gordan Bunoza po osobistej tragedii (niedawna śmierć matki ) dochodzi do siebie. Dziś zagrał dobrze. Zdajemy sobie sprawę, że młodym zawodnikom jeszcze sporo brakuje, widać u nich brak ogrania. Przeprowadzili jednak kilka ładnych akcji - powiedział Probierz.W piątek Wisła rozegra kolejny sparing. W Dankowicach zmierzy się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Rozgrywki ekstraklasy zostaną wznowione za tydzień, po przerwie na mecze reprezentacji w eliminacjach mistrzostw świata. Limanovia - Wisła Kraków 1-1 (0-0) 0-1 Quioto 70’1-1 Gadzina 72’Limanovia: I połowa: Sotnicki (36’ Mastalerz) - Basta, Czajka, Kulewicz, Ślęczka - Kozieł, Pietras, Skiba, Serafin - Dziadzio, Mężyk; II połowa: Mastalerz - Hudecki, Czajka, Kulewicz, Ruchałowski - Cygnarowicz, Ślazyk, Kepa, Basta (83’ Król) - Dziadzio (69’ Kostek), GadzinaWisła I połowa: Miśkiewicz - Jovanović, Jaliens, Bunoza, Frederiksen - Wilk - Szewczyk, Gargula, Chrapek - Sikorski; II połowa: Kocoń - Kolanko, Jovanović, Uryga, Żemło - Stolarski, Czapa, Downar-Zapolski, Buras, Quioto - Karłowicz.