- Jakub M. był przesłuchiwany, usłyszał też zarzut prania brudnych pieniędzy, został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące jesienią 2014 r. - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. W tej sytuacji nie ma się co dziwić, że kibice Wisły są zdruzgotani wiadomościami na temat nowego współwłaściciela ich klubu."Wspaniały sponsor, lepiej Pan Cupiał nie mógł wybrać ???" - pisze na forum Interii "Nina z Połczyna"."Witamy: Wisła Kraków I liga" - to kolejny wpis, ale podobnych jest więcej. "A tak się zastanawiałem CO TO ZA GOŚĆ, żeby w wieku 20 paru lat kupić klub za kilka baniek...Przecież to pachnie wałem od początku i się nie pomyliłem :]" - pisze osoba podpisująca się "Ehh". "Krakuska": "A co teraz z moją kochaną Wisełką?" Na temat przeszłości właściciela Wisły wypowiadają się nie tylko jej kibice, ale także ludzie, którzy interesują się piłką w ogóle.Wspominają, że wcześniej M. chciał kupić Koronę Kielce, ale nie porozumiał się z radą miasta. "W Kielcach jakoś umieli się poznać na tych panach i zrezygnowali ze sprzedaży Korony" - zauważa "Nickas"."Izzi": "Piszę to bez złośliwości i jakichkolwiek podtekstów. Teraz kibice Wisły szybko spuszczą z tonu. Przekonacie jak to jest jak nie ma kasy. Łatwo się chwalić tytułami kupionymi za pieniądze sponsora". Wisła na razie nie odniosła się do zarzutów ciążących na M.