Mówiąc o "poważnych wzmocnieniach" Głowacki ma na myśli powrót do klubu Kamila Kosowskiego, pozyskanie czeskiego pomocnika Tomasza Jirsaka, a także napastnika Andrzeja Niedzielana. - Ostatnio pracowaliśmy przede wszystkim nad utrzymaniem się przy piłce i ustawieniem gry obronnej - opowiada stoper Wisły. - Wydaje mi się, że w ostatnich meczach było widać efekty (zespół wygrał towarzyski Chicago Trophy - przyp. red.), ale oczywiście miernikiem będą dopiero mecze ligowe. Sposób, w jaki graliśmy w sparingach, nie będzie ważny, jeśli nie będzie dobrych wyników w lidze. Przed starciem z mistrzem Polski, Zagłębiem Lubin "Głowa" z nutką zazdrości w głosie podkreślił: - Zagłębie to drużyna, która od dosyć dawna jest budowana w spokoju. A każdy wie, jaka była sytuacja w naszym klubie. Teraz na szczęście jest spokojnie. Stoper wiślaków nie chce analizować gry lubinian. - To jest mocny zespół, ale my musimy myśleć o sobie, grać w swoim stylu - mobilizuje swój zespół. Michał Białoński, INTERIA.PL *** Gorące spięcia pod bramką! Najciekawsze sytuacje! Kontrowersje Orange Ekstraklasy! Tylko u nas! Zobacz Magazyn LigowySkróty meczów możesz obejrzeć na naszych stronach, możesz też ściągnąć na telefon komórkowy! *** Mecz Zagłębie Lubin - Wisła Kraków w sobotę o godz. 20. NA ŻYWO w INTERIA.PL!