Pytany o to, czy wierzy w awans Wisły do elitarnego grona bez transferów, odpowiedział: - Byłoby świetnie, gdyby to się nam udało. Bardzo cenię młodego trenera Macieja Skorżę i dyrektora sportowego Jacka Bednarza. Liczę na ich pracę, ambicje, pomysłowość. Wiadomo, że szukamy nowych piłkarzy do zespołu. Trzeba to wszystko przemyśleć i poukładać. To duże wyzwanie dla zarządu i sztabu szkoleniowego. Oczywiście niezwykle ważne jest szczęście w losowaniu do gier eliminacyjnych Ligi Mistrzów. Mieliśmy już na swej drodze Real Madryt i Barcelonę... Odnosząc się do spekulacji na temat możliwej sprzedaży przez niego klubu, odparł: - Jestem człowiekiem odpowiedzialnym i nie ma mowy, abym nagle wycofał się z klubu. Jeżeli to nawet nastąpi, nie zostawię klubu bez alternatywnej koncepcji funkcjonowania.