Młodzi wiślacy marzą, aby kiedyś strzelać bramki, tak jak "Brozio". W najmłodszej grupie wiślaków ćwiczy Fabian - syn Tomasza Frankowskiego,jednego z najlepszych strzelców w historii krakowskiego klubu. Fabian jeszcze nie zdecydował, czy zostanie - jak ojciec - napastnikiem czy też bramkarzem. - Byłem kiedyś na meczu, gdy Marek Zieńczuk podał do Pawła Brożka, a ten strzelił gola - opowiada. A kibice Wisły nie mieliby nic przeciwko temu, aby z Fabiana wyrósł napastnik, który połączyłby w sobie wszystkie najlepsze cechy Tomasza Frankowskiego i Pawła Brożka.