W piątkowym meczu Widzew Łódź przegrał u siebie z Wisłą Kraków 1-2 (1-2). Wiślacy prowadzili już 2-0, a Boguski pierwszego gola strzelił w 53 sekundzie spotkania! - W środę mieliśmy taki trening, gdzie kończyliśmy dużo akcji, a mnie wtedy piłka siedziała. Fajnie, że trener to zauważył i dał mi szansę od początku - stwierdził po spotkaniu Boguski. Zawodnik Wisły zdradził, że już po wspomnianym treningu trener Tomasz Kulawik dał mu sygnał, że może wyjść w pierwszym składzie jako napastnik. - Miałem więc trochę czasu, żeby się z tym oswoić - powiedział piłkarz. - Ta pozycja mi odpowiada i jeśli tak mnie ustawia trener, to robię wszystko, żeby jak najlepiej wypaść - stwierdził zawodnik "Białej Gwiazdy".Widzew - Wisła 1-2. Zobacz raport meczowyEkstraklasa: Terminarz, wyniki, strzelcy, tabela. NA ŻYWO