- Arek jest filarem naszej defensywy. To on ustawia zespół od tyłu i pomaga partnerom w grze - powiedział Kulawik podczas czwartkowej konferencji prasowej. Jak dodał, w piątkowym meczu nie będą mogli grać Michał Czekaj, Radosław Sobolewski (obaj leczą kontuzje) oraz Michał Chrapek (pauzuje za kartki). Pod znakiem zapytania jest też występ Kamila Kosowskiego. Kulawik odniósł się również do ostatniego meczu, przegranego na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 0-3. - Indywidualne błędy moich zawodników spowodowały, że był to słabszy występ w naszym wykonaniu. Jeśli teraz zagramy jak z Koroną, z takim zaangażowaniem, to stać nas na zwycięstwo w pojedynku z Ruchem - ocenił krakowski szkoleniowiec. O ile jego podopieczni w tym sezonie grają już ekstraklasie tylko o przysłowiową pietruszkę, o tyle dla broniących się przed spadkiem "Niebieskich" mecz w Krakowie jest niezwykle istotny. - Rozmawiamy o tym w szatni, że na pewno będzie to bardzo ciężkie spotkanie. Zresztą gdyby przejrzeć historię pojedynków Wisły z Ruchem, to chorzowianie zawsze podchodzą bardzo ambitnie do tych spotkań - uważa Kulawik. Mecz Wisły Kraków z Ruchem Chorzów odbędzie się w piątek o godz. 18. INTERIA.PL zaprasza na tekstową relację na żywo z tego wydarzenia Relację na żywo możesz śledzić także na urządzeniu mobilnym Zobacz wyniki, terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy