Melunović podpisał umowę na dwa sezony z opcją przedłużenia na kolejne lata. Jeśli przed jutrzejszym meczem z Bośni i Hercegowiny dotrze do Polski jego certyfikat, to powinien znaleźć się w meczowej kadrze Widzewa na pojedynek z Podbeskidziem. Trener Radosław Mroczkowski jest przekonany, że Melunović wzmocni rywalizację w linii ataku, gdzie niekwestionowaną pozycję ma w tej chwili najlepszy aktualnie strzelec ekstraklasy Eduards Viszniakovs. Łotysz zdobył do tej pory pięć z siedmiu goli strzelonych w tym sezonie przez Widzew. W dotychczasowych pojedynkach największym problemem podopiecznych Mroczkowskiego nie był jednak atak, tylko obrona. Widzew, jako jedyny zespół w Ekstraklasie, tracił gole we wszystkich kolejkach. W siedmiu meczach rywale aż czternaście razy pokonywali kapitana zespołu Macieja Mielcarza, który jednak mecz z Podbeskidziem rozpocznie w wyjściowej jedenastce. - Maciek zagra w tym spotkaniu i mam nadzieję, że skończymy ten pojedynek z czystym kontem - powiedział Mroczkowski. Mecz Widzewa z Podbeskidziem rozpocznie się w piątek o g. 18. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa: wyniki, terminarz, strzelcy, tabela. NA ŻYWO</a>