Klub poinformował, że decyzja o odsunięciu obu zawodników od pierwszej drużyny została podjęta przez sztab szkoleniowy Widzewa po analizie "poczynań sportowych obu piłkarzy" w meczach T-Mobile Ekstraklasy i trzeciej ligi oraz na treningach.Lafrance trafił do Widzewa w trakcie rundy jesiennej i od razu stał się podstawowym zawodnikiem zespołu prowadzonego najpierw przez Radosława Mroczkowskiego, a później przez Rafała Pawlaka. Haitańczyk z francuskim paszportem w dziesięciu spotkaniach strzelił dwa gole rywalom Widzewa i trzy razy trafił do własnej bramki.Dla Hajrapetjana runda jesienna również była pierwszą w barwach Widzewa. W przeciwieństwie do kolegi z zespołu reprezentant Armenii goli jednak nie strzelał. Od dłuższego czasu nie był też podstawowym zawodnikiem drużyny. Z dziewięciu występów w ekipie z al. Piłsudskiego aż osiem zaliczył za kadencji Mroczkowskiego. Pawlak na boisko wpuścił go tylko raz - 29 października w przegranym 0-3 meczu z Wisłą Kraków.Dwa tygodnie wcześniej Hajrapetjan rozegrał 69 minut w meczu swojej reprezentacji, która zremisowała 2:2 wyjazdowy mecz z Włochami. Do drużyny Widzewa przebić się jednak nie mógł. "Reprezentacja to reprezentacja a Widzew to Widzew" - powiedział Pawlak pytany o to, dlaczego zawodnik grający w meczu z Włochami nie mieści się w składzie klubowej drużyny.W miniony weekend Lafrance strzelił samobójczego gola w przegranym 0-2 meczu z Zawiszą. Hajrapetjan wystąpił natomiast w spotkaniu trzeciej ligi, w którym drugi zespół Widzewa zremisował 3-3 z Wartą Sieradz. W tym ostatnim pojedynku zagrali również m.in. Alex Bruno, Veljko Batrović, Povilas Leimonas, Piotr Mroziński i Rafał Augustyniak.Zamiast Lafrance'a i Hajrapetjana w poniedziałkowym treningu Widzewa uczestniczył Rafał Darda. To obrońca drugoligowego KS Polkowice (15. miejsce w grupie zachodniej), który został zaproszony na testy.<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa-2013-2014,cid,3" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy</a>