Przez ostatnie dwa sezony Stępiński grał w Widzewie Łódź, dla którego w 33 meczach strzelił pięć goli. Przed rokiem z reprezentacją do lat 17 zajął miejsca 3-4 w mistrzostwach Europy. Na koncie ma też debiut w dorosłej kadrze. Skończywszy 18 lat Stępiński postanowił jednak rozstać się z Widzewem. Wybrał Norymbergę. "Wszyscy wiedzą, że od początku nie będę tam grał. Przechodząc z Polski do Niemiec w takim wieku, tak po prostu się nie da. Nie byłem teraz super piłkarzem na miarę ekstraklasy, więc nie będę nim też teraz w Bundeslidze. Jadę się tam rozwijać i szkolić" - powiedział piłkarz, cytowany przez weszlo.com. Stępiński miał wiele propozycji transferowych. Jak zdradza w rozmowie z weszlo interesowała się nim Legia Warszawa, Werder Brema, były oferty z Włoch, Belgii, Anglii, ale tak naprawdę w grę wchodziła tylko Bundesliga. "Od początku do końca uważałem, że podejmuję dobrą decyzję, a jak mówiłem, że nie zostanę w Widzewie, to wiedziałem, że chcę wyjechać" - mówił Stępiński. To kolejny polski piłkarz, który będzie zawodnikiem Bundesligi. W ubiegłym sezonie w tym gronie byli Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski z Borussii Dortmund, Sebastian Boenisch i Arkadiusz Milik z Bayeru Leverkusen, Artur Sobiech z Hannover 96, Eugen Polanski z TSG Hoffenheim, Martin Kobylański z Werderu Brema i Sebastian Tyrała z Greuther Fuerth.