Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Widzew - Śląsk Wrocławianie z konieczności musieli grać bez Sebastiana Mili, Łukasza i Rafała Gikiewiczów, Mariusza Pawelca, Patrika Mraza i Dalibora Stevanovicia ukaranych za wulgarne przyśpiewki pod adresem Legii. Mimo sporego osłabienia, Śląsk dobrze rozpoczął. W 6. minucie piłka po ładnym strzale Przemysława Kaźmierczaka przeleciała tuż nad poprzeczką. Goście kontrolowali grę, ale w 9. minucie po pierwszej ofensywnej akcji Widzew powinien prowadzić, bo Alex po podaniu Dudka biegł kilkanaście metrów sam na sam z bramkarzem, jednak strzelił obok słupka. Siedem minut później Mateusz Cetnarski nie wykorzystał znakomitej okazji - po podaniu Johana Voskampa miał przed sobą tylko bramkarza, ale źle trafił piłkę i Maciej Mielcarz nie dał się pokonać. Po niezłym początku tempo zdecydowanie siadło i kibice nie oglądali ciekawych akcji. Dwukrotnie w polu karnym gości padał Mahdi Ben Dhifallah, jednak po interwencjach Mariana Kelemena i Rafała Grodzickiego arbiter nie miał podstaw do podyktowania "jedenastek". W końcówce I połowy obaj bramkarze popełnili błędy, które mogły zakończyć się utratą gola, ale Kelemena dobrze asekurował Grodzicki, a Mielcarz zdołał dopaść odbitą piłkę. W 55. minucie stuprocentowej okazji nie wykorzystał Sylwester Patejuk. Po podaniu Voskampa znalazł się w sytuacji sam na sam z Mielcarzem, lecz trafił prosto w niego. Zamiast prowadzić, mistrzowie Polski już po chwili przegrywali, bo ładną akcję Kaczmarka z Jakubem Bartkowskim celnym strzałem wykończył nieobstawiony Sebastian Dudek. Kelemen musnął piłkę ręką, ale za słabo, aby sparować ją na róg. Znakomite prostopadłe podanie Princewilla Okachiego na drugiego gola dla Widzewa mocnym strzałem zamienił Łukasz Broź. Mistrzowie Polski grali słabo, ale w końcu w 79. minucie zdobyli kontaktowego gola - Kaźmierczak z bliska trafił do bramki po centrze Roka Elsnera. Kto spodziewał się naporu mistrzów Polski w ostatnich minutach, ten musiał być zaskoczony, bo to gospodarze groźniej atakowali bramkę rywali. Gole jednak już nie padły. Mirosław Ząbkiewicz Widzew Łódź - Śląsk Wrocław 2-1 (0-0) Bramki: 1-0 Sebastian Dudek (56.), 2-0 Łukasz Broź (74.), 2-1 Przemysław Kaźmierczak (79. głową). Żółta kartka - Widzew Łódź: Marcin Kaczmarek. Śląsk Wrocław: Marcin Kowalczyk, Sylwester Patejuk. Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 3000. Widzew Łódź: Maciej Mielcarz - Łukasz Broź, Thomas Phibel, Hachem Abbes, Jakub Bartkowski - Alex Bruno (74. Mariusz Rybicki), Radosław Bartoszewicz, Sebastian Dudek (76. Adrian Pietrowski), Princewill Okachi, Marcin Kaczmarek - Mehdi Ben Dhifallah (68. Mariusz Stępiński). Śląsk Wrocław: Marian Kelemen - Tadeusz Socha, Marcin Kowalczyk, Rafał Grodzicki (65. Waldemar Sobota), Marek Wasiluk (90+1. Amir Spahic) - Sylwester Patejuk (78. Piotr Ćwielong), Rok Elsner, Tomasz Jodłowiec, Przemysław Kaźmierczak, Mateusz Cetnarski - Johan Voskamp. Ekstraklasa - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę