Pierwszym był Jędrzej Grobelny - także przypadek gracza, który przed laty z Warty Poznań wyszedł i teraz do niej wraca. Patryk Prange to przypadek jeszcze ciekawszy, bowiem jest wychowankiem... Akademii Lecha Poznań. Przed laty jednak, jako 13-latek ją opuścił i trafił do Akademii Warty Poznań. Grał w jej zespołach młodzieżowych, aż dwa lata temu został wypożyczony do Lechii Gdańsk. Warta Poznań z Patrykiem Prange Teraz Warta Poznań podjęła decyzję, że go ściąga z powrotem i podpisuje z nim profesjonalny, trzyletni kontrakt. - Będę dążył do tego, żeby zadebiutować w Ekstraklasie, to mój cel i wierzę, że się spełni - mówi 19-letni zawodnik. I dodaje: - Czuję, że się rozwinąłem i teraz przyszedł czas, żeby pokazać się trenerom pierwszego zespołu. Wierzę w to, że powrót do Warty Poznań to dobry wybór i że czeka mnie tutaj wiele dobrego.Zawodnik grał głównie w rezerwach Lechii Gdańsk, które występowały na poziomie czwartoligowym, zatem podobnie jak rozwiązane niedawno rezerwy Warty.