Termalica pewnie wygrała w derbach Małopolski z Cracovią 3-1. Dla "Pasów" nie było to najlepsze spotkanie. Goście byli natomiast do bólu skuteczni, - Wydaję mi się, że my przede wszystkim dzisiaj dobrze zagraliśmy. Zadania wyznaczone przez trenera udało nam się zrealizować, dopisało nam szczęście i strzeliliśmy bramki - przyznał Pilarz. Bramkarz "Słoni" nie miał zbyt wiele pracy w tym meczu, ale w drugiej połowie raz musiał wyciągać piłkę z siatki. - Fajnie, że strzeliliśmy na 3-1, bo mecz się na pewno uspokoił. Cieszymy się bardzo z trzech punktów, zwłaszcza wyjazdowych - przyznał bramkarz. W następnej kolejce Termalica zagra u siebie z Zagłębiem Lubin. "Słonie" po 17 kolejkach mają na koncie 30 punktów i utrzymują się w czołówce tabeli Ekstraklasy. Z Krakowa Adrianna Kmak