- Przychodzi mi do głowy także pomysł, aby na "dziesiątce" zagrał Krzysztof Danielewicz, jednak ostateczne rozwiązanie ujawnimy dopiero podczas meczu z Podbeskidziem. Musimy jeszcze raz przeanalizować grę Podbeskidzia i dopiero wtedy podejmiemy decyzję - dodał Pawłowski. W sobotę o 18 wrocławianie zagrają z "Góralami". - Mecz z Podbeskidziem to bardzo ważne dla nas spotkanie. Po jego ewentualnym wygraniu będziemy mogli na stałe zadomowić się w górnej części tabeli. Do tego meczu musimy przystąpić bardzo skoncentrowani i powinniśmy te najbliższe dwa dni, które mamy do niego, poważnie potraktować i wznieść się na wyżyny naszych umiejętności. Musimy zagrać dobry mecz, wygrać go i pokazać dobrą piłkę, żebyśmy mogli w spokoju przygotowywać się do kolejnych starć w lidze - podkreślał legendarny napastnik Śląska Wrocław.Jak wygląda sytuacja zdrowotna w Śląsku? - Gecov i Grajciar trenują indywidualnie, dlatego dopiero jutro rozstrzygniemy o tym, czy będą w kadrze na mecz. Wszyscy inni moi zawodnicy są zdrowi i palą się do gry. Dzisiejszy trening był poświęcony naszym taktycznym rozwiązaniom stricte pod sobotni mecz. Nie mamy problemu z kadrą, gdyż dysponujemy już odpowiednią ilością ludzi. Nie muszę łamać sobie głowy tym, czy wyjdziemy dobrą jedenastką na sobotni mecz, gdyż jestem po prostu tego pewien, że żaden z zawodników mnie nie zawiedzie. Mamy bardzo dobrych zawodników do gry i oczekuję dobrego meczu - podkreślał opiekun "Zielono-biało-czerwonych".Zobacz wyniki, tabelę, terminarz i strzelców Ekstraklasy