Imprezy związane z prezentacją piłkarzy Śląska przed startem nowego sezonu zaczęły się w rynku już od godziny 17. Zgromadziło się ok. półtora tysiąca fanów. Były zabawy oraz konkursy, w których kibice mogli wygrać gadżety wrocławskiego zespołu, ale były też spotkania z byłymi piłkarzami klubu z Oporowskiej oraz występy muzyczne. W końcu o godzinie 20 na specjalnie postawionej scenie pojawił w nowych strojach pierwszy zespół Śląska. - Pamiętam, jak cztery lata temu świętowaliśmy tutaj w tym miejscu mistrzostwo Polski i śpiewaliśmy różne piosenki, sami wiecie jakie. Mam nadzieję, że w maju 2017 roku spotkamy się tu znowu i będziemy hucznie świętowali 70-lecie naszego ukochanego klubu - zwrócił się ze sceny do kibiców kapitan Śląska Piotr Celeban, który został najgoręcej przyjęty przez kibiców. Dla wrocławskiego klubu nadchodzący sezon będzie wyjątkowy, bo w 2017 obchodzi 70-lecie istnienia. Włodarzom Śląska marzy się dobry wynik w Ekstraklasie, najlepiej taki, który da prawo gry w europejskich pucharach. Trener Rumak w deklaracjach był powściągliwy. - Nie mogę obiecać, że wygramy wszystkie mecze, ale mogę obiecać, że w każdym będziemy walczyli o zwycięstwo, będziemy walczyli na całym boiska o każdy centymetr - stwierdził szkoleniowiec wrocławian Mariusz Rumak. Po prezentacji zawodnicy cierpliwie długo rozdawali autografy kibicom i pozowali do zdjęć. Pierwszy mecz w nowym sezonie Śląsk rozegra w piątek o godz. 20.30 a rywalem wrocławian będzie Lech Poznań.