Podczas środowej konferencji prasowej szkoleniowiec podkreślił, że choć oczekiwania wobec jego drużyny są bardzo duże, to trzeba pamiętać, że Rudar nie jest zespołem, który da się łatwo pokonać. - Przed nami dwa trudne mecze z zespołem, który jest bardzo zdyscyplinowany taktycznie, groźny przy stałych fragmentach gry i dobrze grający z kontry. Na te wszystkie elementy musimy się przygotować, ale jestem przekonany, że moja drużyna jest na tyle silna, by awansować do kolejnej rundy - powiedział Levy. W środę przed południem wrocławianie trenowali na Stadionie Miejskim. Zabrakło kontuzjowanego obrońcy Rafała Grodzickiego oraz pomocnika Mateusza Cetnarskiego, który wraca do pełni sił po urazie mięśnia przywodziciela. - Mam już przygotowany skład na mecz z Rudarem, otwarta pozostaje jedynie kwestia obsadzenia jednej pozycji. Trzeba jednak przyznać, że oprócz kontuzjowanego Grodzickiego brakuje nam jeszcze Marcina Kowalczyka i Piotra Ćwielonga, których nie udało się zatrzymać w klubie. Czeka nas trudny sezon i musimy postarać się jeszcze o jakieś wzmocnienia - zaznaczył trener. Bliski podpisania umowy ze Śląskiem jest portugalski pomocnik Flavio Paixao. - Podjęliśmy już decyzję w jego sprawie, teraz wszystko zależy od tego, czy klub dojdzie z zawodnikiem do porozumienia w kwestii kontraktu - poinformował. Na spotkanie, na które sprzedano już ok. 10 tys. biletów, uruchomione zostaną specjalne linie tramwajowe i autobusowe. Przed meczem linia tramwajowa T1 będzie kursowała co 15 minut od godz. 18.30 do 20 na trasie Galeria Dominikańska - Stadion Miejski. Po jego zakończeniu kibice będą mogli wrócić do centrum miasta liniami tramwajowymi T1 i T2 oraz autobusową S2. Na podstawie biletu na spotkanie fani będą mogli podróżować bezpłatnie od godz. 17.45 do 0.30. Czwartkowa potyczka z Rudarem rozpocznie się o godz. 20.45, a rewanż odbędzie się 25 lipca w Czarnogórze.Zapraszamy na relację NA ŻYWO z meczu Śląsk Wrocław - Rudar Pljevlja Liga Europejska: Terminarz, wyniki