- Straciliśmy bramkę po dobrym strzał Hanki, ale reakcja naszego zespołu była bardzo pozytywna. Chłopcy nie zrezygnowali, pokazali charakter, do tego jestem zadowolony z rezerwowych. Na koniec mecz się otworzył i oba zespoły miały okazje. Każdy chciał trzy punkty, ale mamy po jednym - analizował na gorąco trener wrocławian. Dziennikarze zarzucali Laviczce, że do czasu straty bramki jego zespół grał za mało ofensywnie. - Nie zgodzę się. W pierwszej połowie już graliśmy aktywnie, ale brakowało nam ostatniego podania. Budowaliśmy akcje od tyłu, bo wiedzieliśmy, że musimy z jakością operować piłką - podkreślał Laviczka. Magiera zastąpi Laviczkę? Szkoleniowiec został również o to, czy słyszał, że jego stanowisko może zająć trener Jacek Magiera, który zrezygnował z prowadzenia reprezentacji U19. - Co mam powiedzieć? Nic o tym nie wiem, więc nie będę tego komentował - uciął Laviczka. Po remisie Śląsk awansował na szóste miejsce w tabeli, Cracovia ciągle jest 14. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! Sprawdź! PJ