<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/sandecja-nowy-sacz-wisla-krakow,5134" target="_blank">Zapraszamy na relację na żywo z meczu Sandecja Nowy Sącz - Wisła Kraków!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/sandecja-nowy-sacz-wisla-krakow,id,5134" target="_blank">Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych</a> Beniaminek z Nowego Sącza śrubuje rekord spotkań bez wygranej. Po ostatnim remisie w Zabrzu z Górnikiem 2-2 licznik wskazuje liczbę 20. Trener Moskal wierzy, że ta fatalna seria zostanie przełamana w starciu z jego byłym klubem, z którym jako piłkarz zdobywał tytuły mistrza Polski, a także przez wiele lat pracował jako szkoleniowiec. "W naszej sytuacji trudno się cieszyć z jednego punktów, ale w drugiej połowie spotkania w Zabrzu w naszej grze pojawiło się sporo pozytywów" - uważa Moskal. Sandecja z dorobkiem 24 punktów zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, ale ma jeszcze minimalne szanse, aby wyprzedzić w tabeli Lechię Gdańsk. Musiałaby pokonać Wisłę i liczyć na porażkę gdańszczan w derbach z Arką Gdynia. Ważniejsze jednak będzie utrzymanie kontaktu punktowego z grupą zespołów również zagrożonych spadkiem. Wisła, która zgromadziła 43 punkty, zajmuje siódme miejsce w tabeli i wciąż nie może być pewna awansu do grupy mistrzowskiej. Aby zrealizować ten cel, bez oglądania się na wyniki Arki i Zagłębia Lubin, potrzebuje minimum remisu. "Tak to się poukładało, że presja w tym spotkaniu będzie ciążyła na obydwu zespołach. Spodziewam się zaciętego meczu do ostatniej minuty. Wisła jest faworytem, ale my musimy pokazać charakter i większe zaangażowanie" - twierdzi Moskal, który w dwóch ostatnich spotkaniach zmienił ustawienie taktyczne i zdecydował na grę trójką środkowych obrońców. "Wygląda to coraz lepiej, ale postaramy się zaskoczyć Wisłę. Krakowski zespół był bardzo chwalony po wygranej z Legią, a po porażce z Lechem pojawiły się głosy niezadowolenia. A tak naprawdę każdy mecz jest inny i nie wiadomo na ile Wisła była tak dobra w Warszawie, a Legia tak słaba. Z kolei trudno ocenić, czy krakowanie ostatnio zagrali tak źle, czy też Lech nie pozwolił rozwinąć im skrzydeł" - zastanawia się Moskal. Z Wisłą nie będzie mógł zagrać prawy obrońca Jakub Bartosz, który jest wypożyczony z krakowskiego klubu i za jego występ w tym meczu Sandecja musiałaby zapłacić określoną kwotę. Za to po pauzie za kartki wraca skrzydłowy Maciej Małkowski. Treningi wznowił już Michal Piter-Bucko, lecz nie jest jeszcze gotowy do gry. Sobotni mecz rozpocznie się w Niecieczy o godzinie 18. W poprzednim spotkaniu pomiędzy tymi drużynami Wisła wygrała w Krakowie 3-0. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-R-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy</a>