Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN oddaliła wcześniejsze odwołanie klubu w sprawie niewykonania zobowiązań finansowych wobec byłych zawodników. "To nie zamyka nam ścieżki odwoławczej i z niej skutecznie skorzystamy. Tu nie chodzi o to, ile i komu mielibyśmy płacić. Przecież pod nadzorem związku spłaciliśmy już długi" - dodał prezes. Ruch od 2005 roku jest spółką akcyjną. Zaległości dotyczą stowarzyszenia, które zarządzało klubem wcześniej, a obecnie znajduje się w likwidacji. Działacze powstałej 10 lat temu spółki uważają, że nie jest ona następcą prawnym poprzednika. "W zamian za przejęcie sekcji piłki nożnej i prawo do dysponowania herbem spłaciła, pod kontrolą PZPN, wszystkie udokumentowane zobowiązania stowarzyszenia. Zakończenie tego procesu zostało potwierdzone stosowną uchwałą zarządu PZPN" - przypomniała rzeczniczka Ruchu Donata Chruściel. Na chorzowianach ciąży też nałożona przez komisję dyscyplinarną federacji kara półrocznego zakazu transferów krajowych i zagranicznych. Dotyczy ona "kupowania" i "sprzedawania" zawodników, natomiast nie obejmuje pozyskiwania piłkarzy bez ważnych kontraktów z innymi klubami.