Piłkarze chorzowskiego Ruchu po 11 kolejkach zajmują 13. miejsce w tabeli Ekstraklasy. - Mamy odmłodzoną drużynę, która dopiero się uczy. To nie jest łatwa droga, potrzeba czasu i cierpliwości - powiedział prezes klubu Dariusz Smagorowicz. Podkreślił, że dawno nie było takiej sytuacji, by trzech zawodników "Niebieskich" grało w pierwszym składzie reprezentacji młodzieżowej (8 października w meczu zespołu U-21 z Izraelem w wyjściowej 11-tce znaleźli się Mariusz Stępiński, Patryk Lipski i Kamil Mazek). - Gdyby zdrowy był już Michał Helik (20-latek przeszedł operację kolan), też miałby pewnie szansę na reprezentacyjne występy - zauważył prezes. Rok wcześniej chorzowianie po 11 kolejkach mieli 8 punktów, zajmowali 14. miejsce i doszło do zmiany trenera. Słowaka Jana Kociana zastąpił 7 października 2014 były selekcjoner Waldemar Fornalik. Ruch zakończył rozgrywki na 10. miejscu. Po zakończeniu sezonu drużynę opuścili m.in. jej najlepszy strzelec Grzegorz Kuświk, sprzedany do belgijskiego KVC Westerlo został kolejny napastnik Łotysz Eduards Visnakovs, a rozgrywający Filip Starzyński wybrał inny klub w Belgii KSC Lokeren. Z Chorzowem pożegnali się również Bartłomiej Babiarz, Jakub Kowalski, Piotr Stawarczyk i Marcin Malinowski. - Mamy teraz w składzie sporo młodzieży, która ma prawo popełniać błędy i na nich się uczyć pod okiem dobrych nauczycieli. Innej możliwości nabierania doświadczenia nie ma. Taką wybraliśmy drogę. Na jej efekty trzeba po prostu poczekać, wierzę, że będą pozytywne. Są ku temu racjonalne podstawy - podkreślił Smagorowicz.