Krzysztof Kamiński zdecydował się przyjąć ofertę japońskiego drugoligowca. 24-letni Kamiński przyszedł do śląskiego klubu z Wisły Płock latem 2012, jego obecny kontrakt wygasał z końcem sezonu. Zimowe okienko transferowe było więc ostatnim, kiedy Ruch mógł na transferze zawodnika zarobić. I tak się stało, chociaż oficjalnie transferu jeszcze nie potwierdzono. W czwartek pojawił się na treningu "Niebieskich" jego potencjalny następca Matus Putnocky. 30-letni Słowak ostatnio grał w MFK Rużomberok. W słowackiej ekstraklasie rozegrał 209 meczów.