"Niebiescy" mogli objąć prowadzenie już w trzeciej minucie. Filip Starzyński popisał się precyzyjnym podaniem do Łukasza Janoszki, ten przyjął piłkę na klatkę piersiową i natychmiast uderzył. Piłka trafiła w słupek bramki Radosława Janukiewicza. W 35. minucie "japońska" akcja Pogoni przyniosła gościom prowadzenie. Dwójkowe zagranie Takuyi Murayamy i Takafumiego Akahoshiego zakończyło się mocnym strzałem z pięciu metrów tego drugiego. Krzysztof Kamiński był bezradny. Siedem minut później po krótko rozegranym rzucie rożnym Akahoshi idealnie dośrodkował przed bramkę Ruchu, a Maciej Dąbrowski strzałem głową nie dał szans Kamińskiemu. Po dwóch ciosach w końcówce pierwszej połowy Ruch rozpoczął drugą odsłonę z najlepszym strzelcem zespołu Maciejem Jankowskim, który zastąpił Łukasza Tymińskiego. W 63. minucie chorzowianie zdobyli kontaktową bramkę. Marcin Malinowski podał prostopadle do Łukasza Janoszki. Mądrze zachował się Marek Zieńczuk, który nie poszedł za piłką, wiedząc, że jest na spalonym. Janoszka znalazł się sam na sam z Janukiewiczem i efektowną podcinką przerzucił nad nim piłkę. Ruch przystąpił do zdecydowanych ataków, Pogoń nastawiła się na kontry. Gdy wydawało się, że remis jest tylko kwestią czasu, goście znów odskoczyli na dwie bramki. Maksymilian Rogalski wrzucił piłkę w pole karne Ruchu, a Tomasz Chałas strzałem głową zdobył swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie. Na osiem minut przed końcem regulaminowego czasu gry na lewej stronie znalazł się niepilnowany Starzyński. Pomocnik Ruchu dograł płasko przed bramkę, a Jankowski na raty "wepchnął" piłkę do bramki "Portowców". Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin 2-3 (0-2) Bramki: 0-1 Takafumi Akahoshi (35.), 0-2 Maciej Dąbrowski (42.), 1-2 Łukasz Janoszka (63.), 1-3 Tomasz Chałas (71.), 2-3 Maciej Jankowski (82.) Sędzia: Tomasz Musiał. Widzów: 4 tys. Ekstraklasa: Wyniki, strzelcy, tabela