KLIKNIJ, ABY ZOBACZYĆ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO! Chociaż przedostatnia drużyna w tabeli grała z trzecią, to bardzo długo trwała wyrównana walka. W pierwszej połowie oba zespoły oddały po pięć strzałów, a częściej atakowały "Czarne Koszule", jednak lechici byli skuteczniejsi. W 25. minucie Sławomir Peszko huknął z 30 metrów z wolnego, piłka dodatkowo niesiona przez silny wiatr leciała niczym pocisk, Sebastian Przyrowski odbił ją przed siebie, obrońcy Polonii nie zdążyli wrócić pod bramkę, a Lewandowski już pod nią czekał na dobitkę i dopełnił formalności. Nie była to ani pierwsza, ani ostatnia niepewna interwencja bramkarza Polonii. Na jego usprawiedliwienie trzeba jednak dodać, że mocno dał mu się we znaki silny wiatr. - Często strzelaliśmy rzuty wolne, ale dzisiaj przyznaję, że pomógł mi wiatr - przyznał po pierwszej połowie Peszko, który wypracował bramkę dla Lecha. Po utracie gola warszawianie atakowali, a Lech cofnął się na własną połowę i bezskutecznie czekał na okazję do kontry. W drugiej połowie w szeregach "Czarnych Koszul" zadebiutowali chilijski napastnik Cortez i Janusz Gancarczyk, ale nie poprowadzili zespołu do zwycięstwa. W 72. minucie Lech przeprowadził fantastyczną akcję. Rywale tylko patrzyli, jak lechici wymieniają kilkanaście podań - piłka szła jak po sznurku, a świetne podanie Stilicia na gola zamienił Lewandowski. Po chwili sędzia podyktował rzut karny dla Polonii, odgwizdując faul w polu karnym Lecha Seweryna Gancarczyna na Januszu Gancarczyku, jednak po konsultacji z asystentem zmienił decyzję i ukarał piłkarza Polonii żółtą kartką za próbę wymuszenia karnego. W 76. minucie na boisko wszedł Tomasz Mikołajczak (zmienił Peszkę) i już po kilkudziesięciu sekundach cieszył się ze zdobycia trzeciego gola w sezonie. "Kolejorz" znów rozegrał koronkową akcję, a Stilić idealnie dograł do młodszego kolegi, któremu pozostało tylko kopnąć piłkę do siatki. Polonia nie zasłużyła na tak wysoką porażkę, ale najlepszych okazji do strzelenia goli nie wykorzystali w końcówce Cortez i Gołębiewski. Piłkarze Lecha wybiegli na boisko w koszulkach bez logo sponsora strategicznego. Zamiast niego, na strojach poznaniaków pojawiło się hasło: "Przez życie z Wiarą w Lecha", promujące akcję charytatywną kibiców Kolejorza. Jej celem jest zbieranie pieniędzy na zakup kamizelek odblaskowych dla przedszkolaków. Pomysłodawcą i organizatorem przedsięwzięcia jest stowarzyszenie poznańskich kibiców "Wiara Lecha". POLONIA WARSZAWA - LECH POZNAŃ 0-3 (0-1) Bramki: 0-1 Robert Lewandowski (25.), 0-2 Robert Lewandowski (72.), 0-3 Tomasz Mikołajczak (86.). POLONIA: Sebastian Przyrowski - Mariusz Sokołowski, Tomasz Jodłowiec, Piotr Dziewicki, Tomasz Brzyski - Adrian Mierzejewski, Łukasz Trałka, Andreu Guerao Mayoral, Łukasz Piątek (46. Cortez), Marcelo Sarvas (59. Janusz Gancarczyk) - Filip Ivanovski (75. Daniel Gołębiewski). LECH: Jasmin Burić - Grzegorz Wojtkowiak, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Ivan Djurdjevic - Sławomir Peszko (85. Tomasz Mikołajczak), Tomasz Bandrowski (74. Seweryn Gancarczyk), Semir Stilić (88. Jan Zapotoka), Dimitrije Injać, Sergei Kriwiec - Robert Lewandowski. Żółta kartka - Polonia Warszawa: Andreu Mayoral, Janusz Gancarczyk. Lech Poznań: Sławomir Peszko, Seweryn Gancarczyk. Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok). Widzów 3˙800. PRZECZYTAJ RELACJE Z POZOSTAŁYCH MECZÓW 18. KOLEJKI POLONIA B. - ŚLĄSK 0-0, "Czerwień" dla Dudka CRACOVIA - LEGIA 1-2, dramat grających w przewadze "Pasów" i szczęśliwa pogoń gości ODRA - LECHIA 0-0, Onyszko ratuje gospodarzy GKS BEŁCHATÓW - WISŁA KRAKÓW 1-0, czyli odwet za jesienne 0-3 ZAGŁĘBIE LUBIN - PIAST GLIWICE 1-1, piękny gol Łukasza Hanzela KORONA - JAGIELLONIA 1-0, czyli Stano zemścił się na "Jadze" ARKA - RUCH 0-3. "Niebiescy" nokautują na stadionie do rugby