<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-R-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz</a> - Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dobrze rozpoczęliśmy tę rundę rewanżową, więc trochę żałujemy, że nie udało się wygrać, zwłaszcza z Cracovią. Mieliśmy kilka sytuacji. Może nie było to wielkie widowisko, ale z przebiegu gry na pewno byliśmy zespołem lepszym i bliższym tego, żeby osiągnąć swój cel. Uciekły nam dwa punkty, z czego nie jesteśmy zadowoleni. Nadal musimy walczyć o to, żeby być w pierwszej "ósemce". Ta walka będzie trwała pewnie do samego końca. Mamy 7 punktów przewagi nad drużynami, które obecnie są poza "ósemką". To dużo a zarazem mało, bo przed nami trudne mecze. Jedziemy do Zabrza, mamy u siebie będący w formie Ruch, a potem wyjazdy do Kielc i do Gliwic. To nie będą łatwe spotkania, jeszcze wiele może się wydarzyć. Musimy być uważni, skoncentrowani i nadal punktować. To najważniejsze - mówił szkoleniowiec "Portowców". Przed meczem z Górnikiem, Dariusz Wdowczyk będzie miał do dyspozycji prawie wszystkich zawodników. Zabraknie kapitana, Bartosza Ławy. W ostatnim meczu z Cracovią zobaczył 8. żółtą kartkę w sezonie i z tego powodu nie może być brany pod uwagę przy ustalaniu składu na sobotnie starcie. Pod znakiem zapytania, ze względu na uraz, stoi również występ Mateusza Lewandowskiego. W Zabrzu mają zdecydowanie więcej problemów. W przegranym meczu z Zawiszą Bydgoszcz czerwoną kartkę zobaczył Tomasz Wełnicki, a na 4. żółtko w sezonie zapracował Bartosz Iwan. Indywidualne kary w sobotę wykluczą obu. Z urazami zmagają się piłkarze wszystkich formacji. W sobotę nie zagra bramkarz Pavels Steinbors i najprawdopodobniej obrońcy: Błażej Augustyn, Adam Danch, Seweryn Gancarczyk, Mariusz Magiera oraz Paweł Olkowski. Nowy trener, Robert Warzycha, zapewne nie skorzysta też z usług pomocników: Maciej Małkowskiego, Konrada Nowaka i Mariusza Przybylskiego, a także napastnika - Mateusza Zachary. Ogólny bilans zdecydowanie promuje 14-krotnych mistrzów Polski, którzy odnieśli 44 zwycięstwa, przy 19 remisach i 16 wygranych Pogoni. Bilans bramkowy wynosi 137-69 na korzyść zabrzan. Jeżeli chodzi o mecze rozgrywane tylko w Ekstraklasie (dawna I liga) i tylko w Zabrzu, dotychczas odbyło się 38 takich spotkań. W tym przypadku bilans również przemawia na korzyść Górnika. Gospodarze wygrywali 30 razy, przy 7 remisach i tylko 1 zwycięstwie Pogoni. Ostatnie spotkania ligowe: Pogoń -Cracovia 0-0 Zawisza-Górnik 3-1 Ostatnie spotkanie obu drużyn: 5 października 2013r. Pogoń - Górnik 1-4 Ciekawostki: Robert Warzycha jest czwartym trenerem Górnika Zabrze w tym sezonie. Przed nim za zespół odpowiadali: Ryszard Wieczorek, Bogdan Zając oraz Adam Nawałka. Od momentu odejścia obecnego selekcjonera kadry narodowej klub zdecydowanie obniżył ligowe loty. Kryzys trwa mniej więcej od 18. kolejki. Od tego czasu 5. zespół ubiegłego sezonu wygrał tylko z Widzewem Łódź (3-2). Teraz zadanie poprawy gry i wyników stoi przed Robertem Warzychą. Jego debiut już w meczu z Pogonią. Licencji użyczy mu Józef Dankowski, opiekun drużyny rezerw górniczego klubu, którego nazwisko widnieć będzie w protokole meczowym. Przewidywane składy: Górnik Zabrze: Kasprzik - Pandża, Łukasiewicz, Szeweluchin, Kosznik - Madej, Sobolewski, Jeż, Łuczak, Oziębała - Nakoulma. Pogoń Szczecin: Janukiewicz - Rudol, Hernani, Golla, Frączczak - Murawski, Rogalski - Murayama, Akahoshi, Małecki - Robak Początek meczu w Zabrzu w sobotę o 18.30. Transmisja w Canal+ Sport. Rozjemcą będzie sędzia Tomasz Musiał z Krakowa. Autor: Marcin Szymański