W zeszłym tygodniu w mediach pojawiły się informacje o <a href="https://sport.interia.pl/premier-league/news-kamil-grosicki-wroci-do-ligue-1,nId,5166784" target="_blank">możliwym transferze Kamila Grosickiego</a>. Skrzydłowy Pogoni Szczecin znalazł się na celowniku Lorient. Francuski klub walczy o utrzymanie w Ligue 1 i szuka wzmocnień przed drugą częścią sezonu. Kamil Grosicki odejdzie z Pogoni Szczecin? Są nowe informacje Według dziennikarzy "L'Equipe" "Grosik" miał wyrazić chęć, by przenieść się do Francji. W Lorient mógłby liczyć na zdecydowanie lepsze wynagrodzenie niż w Szczecinie. Obecnie Grosicki inkasuje 200 tys. zł miesięcznie. CZYTAJ TAKŻE: <a href="https://sport.interia.pl/klub-pogon-szczecin/news-kamil-grosicki-wzial-udzial-w-treningu-bokserskim,nId,5758425" target="_blank">Kamil Grosicki wziął udział w treningu bokserskim</a>Sprawa transferu wciąż jest otwarta. Jeśli działacze obu klubów dobiją targu, to Polak prawdopodobnie już w styczniu rozpocznie kolejny rozdział w swojej karierze. Mateusz Borek w programie "Moc Futbolu" przekazał nowe wieści na ten temat. Mateusz Borek zdradził szczegóły oferty z Lorient - Pierwsza propozycja z Lorient opiewała na 300 tys. euro. Z tego, co słyszę, Francuzi są potwornie zdeterminowani. Dziś lub jutro w Szczecinie pojawi się nowa oferta. To będzie 500 tys. euro plus 300 tys. dopłacone w przypadku utrzymania Lorient - ujawnił komentator.Grosicki w tym sezonie PKO Ekstraklasy zagrał w 12 spotkaniach. Zdobył w nich trzy gole oraz zanotował cztery asysty.