Przeanalizowaliśmy pięć ostatnich inauguracji, od sezonu 2016/17 do kampanii 2020/2021. W dwóch pierwszych przypadkach szczecinianie przegrali z Wisłą Kraków - za każdym razem 1:2. Sezon 2018/2019 Portowcy rozpoczynali już pod wodzą Kosty Runjaica. W pierwszej kolejce trafili na beniaminka i choć mecz toczył się na wyjeździe, to Portowcy byli uważani za faworytów. Ze swojej roli się jednak nie wywiązali i przegrali 0:1 po golu Petteriego Forsella w 90. minucie. Rok później natomiast, kiedy mało kto na nich stawiał, Portowcy sprawili niespodziankę. Na otwarcie ligi ograli Legię Warszawa 2:1. To jeden z najlepszych taktycznie meczów Pogoni w ostatnich latach. Bramki zdobyli Adam Buksa i Zvonimir Kozulj - obu już w Szczecinie nie ma. Rok później sytuacja wróciła do smutnej dla szczecińskich kibiców normy. Ich zespół znów poległ na inaugurację. Tym razem z Cracovią 1:2, choć to Pogoń jako pierwsza wyszła na prowadzenie. Pogoń Szczecin-Górnik Zabrze w pierwszej kolejce Do sezonu ligowego 2021/2022 Portowcy przystąpią inaczej niż zwykle. Za nimi już bowiem pierwszy oficjalny mecz - europejska rywalizacja z wicemistrzem Chorwacji NK Osijek. Podopieczni Kosty Runjaica pokazali się na tle drużyny Nenada Bjelicy dobrze. Stwarzali więcej szans od rywali i kontrolowali przebieg gry. Ostatecznie jednak bramek nie oglądaliśmy. Portowcy zainwestowali w czwartkowe spotkanie wiele sił. Niesieni żywiołowym dopingiem, dawali z siebie wszystko od pierwszej do ostatniej minuty. Po meczu trener Runjaic przyznał, że czeka na dokładny raport medyczny, aby określić poziom zmęczenia zawodników. - Zmiany będą konieczne. Mamy swoje pomysły, ale w kolejnych dniach będziemy dokładnie analizować sytuację i zdecydujemy, kto zagra - powiedział trener podczas konferencji prasowej. W pełni wypoczęty będzie Michał Kucharczyk, który - z uwagi na zawieszenie nałożone przez UEFA - nie mógł wystąpić w czwartkowym spotkaniu z NK Osijek. Mecz z Górnikiem rozpocznie się w niedzielę o 20. Jakub Żelepień