<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/pogon-szczecin-korona-kielce,4775" target="_blank">Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Pogoń Szczecin - Korona Kielce!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/pogon-szczecin-korona-kielce,id,4775" target="_blank">Zapis relacji na urządzenia mobilne</a> Ten mecz miał szczególne znaczenie dla trenerów Pogoni i Korony - Kazimierza Moskala i Macieja Bartoszka. Obaj odchodzą po zakończeniu sezonu. Moskala w zespole "Portowców" zastąpi Maciej Skorża, a Bartoszka w Koronie Gino Lettieri.Mimo że spotkanie nie miało dużej stawki, to kibice oglądali dosyć ciekawe widowisko. Sporo działo się pod obiema bramkami. Jakub Słowik i Michal Pesković musieli cały czas zachować czujność. Więcej pracy miał golkiper kielczan. Już w 10. minucie jego umiejętności sprawdził Rafał Murawski, ale Pesković spisał się bez zarzutu. Chwilę później znów Murawski dał o sobie znać. Bramkarz Korony także w tym przypadku nie dał się zaskoczyć.Gospodarze często próbowali strzałów z dystansu, ale z precyzją już nie było zbyt dobrze. W 23. minucie Vladislavs Gabovs dobrze zatrzymał Dawida Korta. Kilka minut później "huknął" Marcin Lostkowski minimalnie nad poprzeczką. W odpowiedzi zakotłowało się w polu karnym Pogoni po rzucie wolnym. Słowik w końcu wyjaśnił sytuację. W 36. minucie goście mogli objąć prowadzenie. Bramkarz "Portowców" wypiąstkował piłkę po dośrodkowaniu Mateusza Możdżenia. Donitka Nabila Aankoura okazała się minimalnie niecelna.W doliczonym czasie gry przed szansą stanął jeszcze Jarosław Fojut. Pesković był jednak na posterunku.Tuż po zmianie stron za lekko strzelił Miguel Palanca i Słowik bez trudu złapał piłkę. Dużo lepsze było uderzenie Korta. Pesković z trudem odbił futbolówkę. W 60. minucie kolejny atak gospodarzy przyniósł efekt. Ricardo Nunes zbiegł z lewego skrzydła do środka i podał do Murawskiego, który "wypalił" z pierwszej piłki. Futbolówka tuż przy słupku wpadła do bramki.W 72. minucie mogło być 2-0 dla gospodarzy. Świetną akcją popisał się Adam Frączczak, ale z ostrego kąta trafił prosto w Peskovicia. Bramkarz Korony dobrze interweniował także po strzale Drygasa.Pogoń dążyła do zdobycia drugiego gola i w 87. jej minucie wysiłki zostały nagrodzone. Frączczak podał do Drygasa, a ten wypatrzył dobrze ustawionego Murawskiego, który po raz drugi w tym spotkaniu pokonał Peskovicia. Gospodarze "dobili" Koronę w 90. minucie, kiedy to rezerwowy Robert Obst z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam. RK Pogoń Szczecin - Korona Kielce 3-0 (0-0) Bramki: 1-0 Rafał Murawski (61), 2-0 Rafał Murawski (87), 3-0 Robert Obst (89). Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Jarosław Fojut, Marcin Listkowski, David Niepsuj. Sędzia: Wojciech Myć (Lublin). Widzów 2 545. Pogoń Szczecin: Jakub Słowik - David Niepsuj (68. Sebastian Rudol), Jarosław Fojut, Mateusz Matras, Ricardo Nunes - Mate Cincadze (83. Robert Obst), Kamil Drygas, Rafał Murawski, Dawid Kort, Marcin Listkowski (64. Sebastian Kowalczyk) - Adam Frączczak. Korona Kielce: Michal Pesković - Vladislavs Gabovs, Mateusz Możdżeń, Nabil Aankour, Bartosz Kwiecień (77. Adrian Bednarski) - Marcin Cebula, Jakub Żubrowski, Miguel Palanca, Vanja Markovic (73. Jakub Kotarzewski), Jakub Mrozik - Michał Smolarczyk (66. Piotr Poński).<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-ekstraklasa-2016-2017-final-grupa-mistrzowska,cid,3,rid,2918,gid,935,sort,I" target="_blank">Lotto Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/ranking" target="_blank">Ranking Ekstraklasy - kliknij!</a> <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/ranking" target="_blank"></a>