Po sobotniej klęsce z Wisłą Kraków u siebie 0-6 prezes Podbeskidzia Wojciech Borecki zdecydował o zmianie szkoleniowca. Dariusza Kubickiego zastąpił Robert Podoliński. W debiucie nowy trener przegrał wtorkowy mecz w 1/8 Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław 0-1. - Czy zmiana trenera coś da? Każda zmiana coś daje. Już mecz ze Śląskiem pokazał, że coś się w naszej grze poprawiło i wyglądało to lepiej, niż w ostatnich ligowych spotkaniach. Zresztą nie mieliśmy wiele czasu, żeby popracować z nowym trenerem. Teraz, do sobotniego meczu z w Łęcznej, mamy go sporo. Skończyliśmy w pucharze, więc możemy się skupić wyłącznie na lidze. Na mecz z Górnikiem jedziemy po to, żeby go wygrać - zapowiada Demjan. Słowacki napastnik mógł w meczu ze Śląskiem wpisać się na listę strzelców, ale na początku drugiej połowy, przy stanie 0-0 nie wykorzystał dobrej sytuacji. - Najpierw myślałem o tym, że zagram lepiej ustawionemu koledze. Potem zdecydowałem się na strzał. To był błąd, bo miałem zagrywać - tłumaczył po meczu 32-letni napastnik, który w tym sezonie na swoim koncie ma tylko jednego gola zdobytego w meczu I kolejki ekstraklasy przeciwko Zagłębiu Lubin. Michał Zichlarz, Bielsko-Biała