"To między innymi klasa sparingpartnerów decydowała o wyborze miejsca zgrupowania" - wyjaśnił trener Piasta Marcin Brosz. Jednym z przeciwników ma być hiszpańskie Elche. Jego podopieczni w czwartek wrócili do Gliwic po pierwszym obozie w Arłamowie. "To był dla zawodników okres ciężkiej pracy poświęconej przygotowaniu motorycznemu. Szczęśliwie obyło się bez poważniejszych urazów" - dodał szkoleniowiec. Podczas piątkowej konferencji prasowej zaprezentowany został 22-letni brazylijski obrońca Hebert, wypożyczony na pół roku z portugalskiego SC Braga. Wcześniej klub podpisał na tej samej zasadzie umowę z innym graczem Bragi, pomocnikiem z Burkina Faso Victorem Nikiemą. W obu przypadkach Piast ma opcję "pierwokupu" obu zawodników. "Jestem ambitnym piłkarzem i postaram się to udowodnić. Przyjazd tu to nowe doświadczenie. Przed podjęciem decyzji rozmawiałem z Rabiolą (przyszedł do Piasta z Bragi latem), pytałem go o polską ligę i kraj" - stwierdził Hebert. Prezes Piast Jarosław Kołodziejczyk poinformował, że klub zamknął rok bilansowy niewielką nadwyżką. "To ułatwi nam starania o licencję. Problemów finansowych nie mamy. Płacimy za wszystko na czas" - zaznaczył. Piast na pierwsze półrocze dostał 5 mln dotacji z kasy miasta, a roczny budżet klubu ma wynieść ok. 20 mln złotych. "Poza pieniędzmi od miasta resztę musimy znaleźć sami. Wszystko musi być transparentne, bo inaczej nie przyjdzie do klubu poważny inwestor" - powiedział prezes. Podkreślił, że gliwicki klub w trakcie zimowego okienka transferowego jeszcze zaskoczy kibiców.