Oj, ciężko będzie wicemistrzowi Polski w nowym sezonie bez swoich liderów z poprzedniego sezonu: Kamila Vacka i Martina Neszpora. Pokazała to pierwsza połowa meczu w eliminacjach Ligi Europy z IFK Goeteborg. Dwie akcje Szwedów do przerwy dały im dwa gole. Ostatecznie Piast przegrał u siebie aż 0-3... Piast po raz drugi gra w europejskich pucharach. Trzy lata temu gliwiczanie mierzyli się z azerskim Karabachem Agdam i na tym rywalu skończyli przygodę w eliminacjach Ligi Europy. Teraz zanosi się, że w rywalizacji z utytułowanym IFK Goeteborg, będzie niestety podobnie... Mecz tak naprawdę dobrze się jeszcze nie zaczął, a Szwedzi już prowadzili. W 2. minucie dokładnie z rzutu rożnego dośrodkował Soren Rieks. Do piłki najwyżej wyskoczył kapitan IFK Mattias Bjarsmyr i z kilku metrów głową, przy biernej postawie obrońców gospodarzy, posłał futbolówkę do siatki. Po stracie bramki gliwiczanie przejęli inicjatywę w środku pola. Aktywny był Sasza Żivec, starał się Bartosz Szeliga, ale nie wiele z tego wynikało. Brakowało przede wszystkim celnych strzałów na bramkę Johna Alvbage. W 16. minucie udało się to wprawdzie Żivcovi, ale bramkarz IFK był na miejscu. Z czasem Szwedzi zaczęli groźnie kontrować. W 20. minucie pokazał się skrzydłowy Jakob Ankersen. Jego rajd został jednak zatrzymany przez obrońców. W chwilę później z prawej strony dobrze dośrodkowywał Emil Salomonsson. Doświadczony Tobias Hysen nie doszedł jednak do piłki. W końcu przyjezdnym po raz drugi udało się jednak zaskoczyć Jakuba Szmatułę... Z lewej strony zaatakował mający marokańskie korzenie, a grający w reprezentacji Norwegii Haitam Aleesami. Ostre dośrodkowanie zostało wprawdzie przechwycone przez obrońców Piasta, ale wybita piłka trafiła wprost pod nogi Hysena. 34-krotny reprezentant Szwecji nie zmarnował takiej okazji i precyzyjnym strzałem z kilkunastu metrów posłał piłkę do siatki. W 40. minucie na bramkę gości uderzał Radosław Murawski, ale Alvbage pewnie złapał piłkę. Cztery minuty później celne uderzenie zanotował Rieks. Niezadowolony z przebiegu gry i wyniku Radoslav Latal w przerwie zdecydował się na zmianę, w miejsce Tomasza Mokwy na boisko pojawił Michał Masłowski. Dla ofensywnego pomocnika to debiut w barwach Piasta. Gospodarze rzucili się do odrabiania strat i zamknęli IFK w jego polu karnym. W 47. minucie Alvbage z problemami obronił piłkę po uderzeniu Żivca. Próbowali też Mraz czy Szeliga. Niestety, bez efektu. Kolejnej bramki o mało co nie zdobył za to Hysen. Po dobrym dośrodkowaniu Rieksa nie udało mu się jednak w 54. minucie wepchnąć futbolówki do siatki. Z kolei cztery minuty później atomowe uderzenie z wolnego w wykonaniu Emila Salomonssona sparował na rożnego Szmatuła. Trener Latal próbował kolejnych zmian. Na murawie pojawili się Maciej Jankowski i Mateusz Mak, ale i to nie przyniosło spodziewanego efektu. Szwedzki zespół umiejętnie się bronił, a kiedy trzeba było, to wyprowadzał groźne kontry. Szkoleniowiec IFK Jorgen Lennartsson ze spokojem mógł obserwować grę swojego zespołu. W końcówce gliwiczanie starali się zdobyć kontaktowego gola, ale bez efektu. W 79. minucie obok bramki gości strzelał Mraz. To co nie udało się miejscowym wyszło gościom. W 86. minucie wyprowadzili kolejną skuteczną kontrą. Do piłki doszedł rezerwowy Gustav Engvall i w sytuacji sam na sam pewnie skierował futbolówkę do siatki. Kilkudziesięcioosobowa grupa fanów IFK na stadionie w Gliwicach miała wielkie powody do zadowolenia. Jedenastka z Goeteborga już w pierwszym meczu zapewniła sobie awans do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Europy. Jeśli chodzi o Piasta to widać, że przed trenerem Latalem i jego zespołem sporo pracy. Rewanż 21 lipca. Z Gliwic Michał Zichlarz II runda eliminacji Ligi Europy Piast Gliwice - IFK Goeteborg 0-3 (0-2) Bramki: 0-1 Mattias Bjarsmyr (2.) 0-2 Tobias Hysen (35.) 0-3 Gustav Engvall (86.) Sędziował: Manuel Schuettengruber (Austria). Widzów: 5629 Żółte kartki: Michał Masłowski, Mateusz Mak, Edvinas Girdvainis - Piast. Sebastian Eriksson - IFK. Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Edvinas Girdvainis, Hebert, Patrik Mraz - Tomasz Mokwa (46. Michał Masłowski), Marcin Pietrowski, Radosław Murawski, Martin Bukata, Sasza Żivec, - Bartosz Szeliga (61. Maciej Jankowski), Jospi Bariszić (72. Mateusz Mak). IFK: John Alvbage - Emil Salomonsson, Thomas Rogne, Haitam Aleesami - Jakob Ankersen (82. Martin Smedberg), Mattias Bjarsmyr, Sebastian Eriksson, Winther Albaek, Soren Rieks - Tobias Hysen (80. Gustav Engvall), Mikael Boman (87. Tom Pettersson)