W pierwszej połowie rozgrywanego przy pięknej, wiosennej pogodzie meczu skuteczniejszy był zespół trenera Waldemara Fornalika i prowadził 2-0. Bułgarzy stworzyli kilka groźnych okazji, jednak pewnie bronił Frantisek Plach, miał też trochę szczęścia, bo raz uratowała go poprzeczka, a raz - słupek. Po zmianie stron trenerzy obu ekip dokonali roszad w składach, ale wyniku to nie zmieniło. "Rozegraliśmy bardzo dobry sparing z bardzo mocnym rywalem. Widzieliśmy jakość tej drużyny. Oba zespoły miały jeszcze okazje do zdobycia goli. Wygraliśmy i jesteśmy zadowoleni. To zawsze ma swoją wymowę po konfrontacji z zespołem cyklicznie grającym w Lidze Mistrzów czy Lidze Europy" - powiedział PAP trener Piasta Waldemar Fornalik. W drużynie Łudogorca wystąpił były zawodnik Piasta Jakub Świerczok. W styczniu z tego klubu do kazachskiego Kajratu Ałmaty przeniósł się inny Polak Jacek Góralski. Łudogorec w minionym sezonie wywalczył ósme z rzędu mistrzostwo Bułgarii, a w 1/16 finału Ligi Europy zagra w lutym z Interem Mediolan. Gliwiczanie serię gier kontrolnych zaczęli od pokonania na koniec zgrupowania w Rybniku pierwszoligowego GKS 1962 Jastrzębie 2-1. W trakcie obozu w tureckiej Antalyi rozegrają jeszcze trzy sparingi - z ukraińską Zorią Ługańsk, białoruskim Szachtiorem Soligorsk i słoweńskim NK Celje. Po 20 kolejkach ekstraklasy gliwiczanie zajmują szóste miejsce w tabeli.