Zapraszamy na relację na żywo z meczu Bruk-Bet Termalica - Piast Gliwice! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych Serb przez poprzednich szkoleniowców był ustawiany jako obrońca, Waldemar Fornalik "przekwalifikował" go na defensywnego pomocnika. "To nie jest dla mnie zupełnie nowa pozycja, grałem tak 7-8 lat temu. Cały czas przede wszystkim czuję się odpowiedzialny za grę obronną" - powiedział Sedlar, jeden z "pewniaków" w składzie Piasta. Podkreślił, że rozumie polskie polecenia trenera, jednak wciąż ma kłopoty z mówieniem w tym języku. "Ale robię postępy. Myślę też, że jesteśmy coraz lepszym zespołem i z meczu na mecz będziemy się jeszcze poprawiać. Nabraliśmy pewności siebie. Ciągle bardzo potrzebujemy punktów. Dlatego tak ważny w tym momencie jest niedzielny pojedynek z rywalem, który jest w podobnej sytuacji. Nieciecza ma miły stadion i dobrze broniącą drużynę" - dodał serbski obrońca. Przyznał, że nie wie, dlaczego początek sezonu był tak słaby w wykonaniu gliwiczan. "Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Pracujemy bardzo ciężko na każdym treningu. Taki jest po prostu futbol - czasem wygrywasz, czasem przegrywasz. Ale wierzę, że teraz będzie już tylko lepiej" - stwierdził. Trener Piasta Fornalik podkreślił, że ostatnie dwa dobre mecze jego zespołu (remis w Lubinie z Zagłębiem 2-2 i wygrana u siebie z płocką Wisłą 2-1) dały zawodnikom dodatkową energię do pracy. "Atmosfera do pracy jest bardzo dobra, widzę chęć do doskonalenia się. Wyniki dodają energii i wiary w to, co się robi. Gramy z sąsiadem w tabeli, zrobimy wszystko, by dopisać sobie punkty i piąć się w tabeli. To jest bardzo istotne" - powiedział szkoleniowiec. Niedzielny pojedynek zakończy czteromeczową karę bramkarza Jakuba Szmatuły po czerwonej kartce. "Był naszym bramkarzem numer jeden do czasu zawieszenia. O tym, czy wróci do składu zadecydujemy po reprezentacyjnej przerwie, przed kolejnym spotkaniem. Pracował z zespołem, jest doświadczonym graczem i nie sądzę, aby ta pauza miała jakiś wpływ na jego dyspozycję" - zauważył Fornalik. Szmatułę zastępuje słowacki golkiper Dobrivoj Rusov. Trener Piasta podkreślił, że najbliższy rywal gra bardzo agresywnie, dużo biega i ma w składzie ogranych w ekstraklasie piłkarzy. "Dlatego na miejsce w tabeli nie ma co patrzeć, bo to bywa złudne" - zaznaczył. Przed niedzielnym meczem oba zespoły mają po 13 punktów. Piast zajmuje w tabeli 14. miejsce, Bruk-Bet jest 13. W środę gliwiczanie - tak jak podczas poprzedniej przerwy dla reprezentacji - pojadą na kilkudniowe zgrupowanie do Rybnika. Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy