<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-europejska-2-runda-kwalifikacyjna,cid,637" target="_blank">El. Ligi Europejskiej. Sprawdź wyniki i statystyki - kliknij!</a> To była jedna z najbardziej zaskakujących informacji ostatnich dni. Trener Piasta Gliwice Radoslav Latal, który w ubiegłym sezonie doprowadził zespół do wicemistrzostwa Polski, w piątek rozwiązał kontrakt z klubem za porozumieniem stron. Czech od dłuższego czasu mówił o konieczności wzmocnienia drużyny, którą w lecie opuściło dwóch czołowych zawodników - Kamil Vacek i Martin Neszpor. Działacze pozostali jednak głusi na prośby Latala i nie dokonali znaczących wzmocnień. - Mimo wszystko uważam, że czeski szkoleniowiec nie zachował się fair. Takich radykalnych decyzji nie powinno podejmować się tuż przed startem rozgrywek ligowych. Przecież od zakończenia poprzedniego sezonu minęło sporo czasu i można było podać sobie ręce w lepszej atmosferze - komentuje w rozmowie z Interią Michał Chałbiński. Były napastnik m.in. Piasta, Zagłębia Lubin i Odry Wodzisław Śląski przewiduje, że rozpoczęty kilka dni temu sezon będzie dla zespołu z Gliwic bardzo trudny. - Obawiam się, że sukces z poprzedniego sezonu będzie dla Piasta przekleństwem. Ostatnie tygodnie pokazują, że klub kompletnie nie był na to przygotowany. Efekt jest taki, że rozgrywki się jeszcze dobrze nie zaczęły, a w Gliwicach już są kłopoty - ocenia Chałbiński. Bałagan organizacyjny odbił się także na wynikach zespołu. Piast w 1. kolejce Ekstraklasy przegrał z Cracovią 1-5, a wcześniej - jeszcze z Latalem na ławce - uległ IFK Goeteborg 0-3 w eliminacjach Ligi Europejskiej. - Co można powiedzieć po takim wyniku u siebie? Szkoda słów. Nie wierzę w to, że Piast na wyjeździe będzie potrafił powalczyć o korzystny wynik, bo gołym okiem widać, że ta drużyna jest teraz w dołku. Żałuję, bo przecież europejskie puchary mają być dla kibiców świętem piłki - nie ukrywa nasz rozmówca. Święto piłki w Gliwicach zostało jednak brutalnie przerwane. Porażka 0-3 na własnym stadionie rozwiewa praktycznie nadzieje Piasta na awans do III rundy eliminacji Ligi Europejskiej. W Goeteborgu wicemistrzom Polski pozostaje już tylko gra o honor. Mecz IFK Goeteborg - Piast Gliwice w czwartek o 19.00. Autor: Bartosz Barnaś