Pierwsze 10 minut należało do gospodarzy - liderów ligi ukraińskiej. Kilka razy w pole karne Polaków wpadł Nazarenko, a w sytuacji sam na sam przestrzelił Worobiej. Bełchatowianie odpowiedzieli golem - w 20. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony z rzutu rożnego Janusza Dziedzica Mariusz Ujek najwyżej wyskoczył w polu karnym i strzałem głową pokonał bramkarza. Dnipro rzuciło się do odrabiania strat z agresją porównywalną do atakującego gniazda rozwścieczonych os. W krótkim czasie gospodarze mieli trzy rzuty wolne z okolic pola karnego. Na co dzień trzeci bramkarz bełchatowian, Krzysztof Kozik miał jednak przy nich szczęście. Po strzałach Nazarenki piłka minimalnie mijała słupek, a później o metr poprzeczkę. Groźnie też było w 40. minucie po rzucie rożnym dla Ukraińców - piłka przeszła przez pole bramkowe, ale żaden z rywali nie skierował jej do siatki. Ewidentnie Orest Lenczyk przed wyprawą na Ukrainę dopieścił ze swą ekipą stałe fragmenty gry. Tuż przed przerwą po indywidualnej akcji i faulu na Joelu Herrerze z wolnego dośrodkował ponownie Dziedzic, a Tomasz Jarzębowski nieznacznie przestrzelił. Druga połowa rozpoczęła się po myśli wicemistrzów Polski. w 54. minucie Ujek mógł zostać bohaterem. Napastnik PGE GKS minimalnie przestrzelił z 7 metrów przewrotką. Gdyby piłka wpadła do siatki byłby to wyjątkowej urody gol i kto wie czy nie przesądziłby o awansie bełchatowian. Gospodarze dążyli do wyrównania, ale na szczęście snajperzy Dnipro mieli w czwartkowy wieczór kiepsko nastawione celowniki. Skoro lider ukraińskiej ekstraklasy nie mógł strzelić gola z akcji, to piłkarze tego zespołu starali się wymusić rzut karny. Sędzia główny nie dał się nabierać na ich teatralne upadki. Graczom Lenczyka niewiele zabrakło, żeby niespodziewanie wywieźć z gorącego terenu zwycięstwo. Niestety, dziesięć minut przed końcem spotkania Serhij Nazarenko doprowadził do wyrównania. Piłkarz Dnipro strzelił płasko po ziemi, a Krzysztof Kozik mimo rozpaczliwej interwencji nie zdołał zapobiec utracie gola. Więcej goli w tym spotkaniu już nie padło i skazywani na pożarcie bełchatowianie wywieźli z Ukrainy cenny remis. Dnipro Dniepropietrowsk - PGE GKS Bełchatów 1:1 (0:1) Bramki: Dnipro - Nazarenko (80.), PGE Ujek (19.-głową). Żółte kartki: Rusol i Vorobey (Dnipro), Jarzębowski (PGE). Sędziował: Cuneyt Cakir (Turcja). Widzów: 16.000. Dnipro Dniepropietrowsk: Wiaczesław Kiernozienko - Denis Andrienko, Bogdan Szerszun, Andrij Rusol, Witalij Denisow - Kostiantyn Krawczenko, Oleksander Gricaj (61.Dmitro Lopa), Oleg Szelajew, Sergiej Nazarenko - Sergiej Samodin (66. Sergiej Karnilenko), Andrij Worobiej. PGE GKS Bełchatów: Krzysztof Kozik - Marcin Kowalczyk, Edward Cecot, Maciej Stolarczyk, Jacek Popek - Jhoel Herrera (48. Tomasz Wróbel), Paweł Strąk, Patryk Rachwał, Tomasz Jarzębowski, Mariusz Ujek (87. Rafał Grodzicki) - Janusz Dziedzic (70. Dawid Nowak). Pozostałe wyniki: Toboł Kostanaj - Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. 0:1 (0:1) MIKA Asztarak - Artmedia Bratysława 2:1 (1:0) Dynamo Tbilisi - Rapid Wiedeń 0:3 (0:2) MyPa Anjalankoski - Blackburn Rovers 0:1 (0:1) Besa Kovaje - Liteks Łowecz 0:3 (0:3) ViOn Zlate Moravce - Zenit St.Petersburg 0:2 (0:1) FK Ekranas - Valerenga Oslo 1:1 (1:0) SV Ried - FC Sion 1:1 (0:0) HJK Helsinki - Aalborg BK 2:1 (1:1) Haka Valkeakoski - FC Mitjylland 1:2 (0:2) Dynamo Mińsk - Odense BK 1:1 (0:0) Slaven Belupo - Galatasaray Stambuł 1:2 (1:1) Maccabi Tel Awiw - Erciyesspor 1:1 (1:1) Metalurgs Liepaja - AIK Solna 3:2 (2:0) Omonia Nikozja - CSKA Sofia 1:1 (1:1) Brann Bergen - FK Suduva 2:1 (1:0) Honved Budapeszt - Hamburger SV 0:0 Dnipri Dniepropetrowsk - PGE GKS Bełchatów 1:1 (0:1) CFR Cluj - Anorthosis Famagusta 1:3 (0:1) Young Boys Berno - RC Lens 1:1 (0:0) Lokomotiw Sofia - FC Otelul Galati 3:1 (1:0) UN Kaerjeng - Standard Liege 0:3 (0:0) Rabotniki Skopje - Zrinjski Mostar 0:0 Hammarby IF - Fredrikstad FK 2:1 (1:0) Siroki Brijeg - Hapoel Tel Aviv 0:3 (0:2) FC Basel - SV Mattersburg 2:1 (1:1) Austria Wiedeń - FK Jablonec 4:3 (2:2) Uniao Leiria - Maccabi Netanya 0:0 Hajduk Split - Sampdoria Genua 0:1 (0:1) Drogheda United - Helsingborg IF 1:1 (0:1) Dunfermline Athletic - BK Hacken 1:1 (1:0) Atletico Madryt - Vojvodina Nowy Sad 3:0 (1:0)