Dobiega końca saga dotycząca przyszłości utalentowanego <a class="db-object" title="Olaf Kobacki" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-olaf-kobacki,sppi,20288" data-id="20288" data-type="p">Olafa Kobackiego</a> z <a class="db-object" title="Arka Gdynia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-arka-gdynia,spti,8067" data-id="8067" data-type="t">Arki Gdynia</a>. Jak pisaliśmy jakiś czas temu, <a href="https://sport.interia.pl/klub-slask-wroclaw/news-polski-kluby-walcza-o-reprezentanta-mlodziezowki-oferta-dale,nId,6116047">oferta Śląska Wrocław była dla gdynian wysoce niezadawalająca, wbrew temu co pisały inne media</a>. Kości niezgody były dwie. Pierwsza dotyczyła kwoty transakcji - Arka wykupiła Kobackiego z Atalanty Bergamo za równowartość około miliona złotych, dlatego oczekiwała wyższej kwoty. Druga rozbieżność dotyczyła zapisu odnośnie prawa pierwokupu. <a class="db-object" title="Śląsk Wrocław" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-slask-wroclaw,spti,97" data-id="97" data-type="t">Śląsk</a>, po okresie dwuletniego wypożyczenia, chciał mieć pierwszeństwo, Arka nie chciała na to przystać. W pewnym momencie do gry wszedł beniaminek Ekstraklasy, <a class="db-object" title="Miedź Legnica" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-miedz-legnica,spti,8074" data-id="8074" data-type="t">Miedź Legnica</a>, która nie upierała się przy pierwokupie. Jeśli testy medyczne wypadną pozytywnie "Miedzianka" wypożyczy na rok młodzieżowego reprezentanta Polski i w jej barwach zadebiutuje w Ekstraklasie już wkrótce. Kariera Kobackiego nie jest typowa i już któryś raz kierunek przez niego obrany zaskakuje. Już jako zawodnik zespołu juniorów młodszych <a class="db-object" title="Lech Poznań" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-lech-poznan,spti,8086" data-id="8086" data-type="t">Lecha Poznań</a>, nie poszedł drogą <a class="db-object" title="Jan Bednarek" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jan-bednarek,sppi,14238" data-id="14238" data-type="p">Jana Bednarka</a>, <a class="db-object" title="Jakub Moder" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jakub-moder,sppi,14315" data-id="14315" data-type="p">Jakuba Modera</a>, <a class="db-object" title="Jakub Kamiński" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jakub-kaminski,sppi,20649" data-id="20649" data-type="p">Jakuba Kamińskiego</a> i nie podpisał proponowanego przez "Kolejorza", a wyjechał za granicę - do <a class="db-object" title="Atalanta BC" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-atalanta-bc,spti,3380" data-id="3380" data-type="t">Atalanty Bergamo</a>. Tam grał w drużynie "Primavery", by po roku zostać wypożyczony i wreszcie wykupiony przez Arkę Gdynia. Można gdybać, czy kariera Kobackiego przybrałaby inną trajektorię, gdyby kilka lat temu został w Wielkopolsce. Być może wcześniej zadebiutowałby w Ekstraklasie, a może nie? Olaf Kobacki zagra dla Miedzi Legnica Wypożyczenie dla Miedzi wydaje się być dobre dla wszystkich stron. Beniaminek, w osobie trenera <a class="db-object" title="Wojciech Łobodziński" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-wojciech-lobodzinski,sppi,20242" data-id="20242" data-type="p">Wojciecha Łobodzińskiego</a> bardzo chciał Kobackiego, sam piłkarz spróbuje sił na najwyższym szczeblu rozgrywek, a Arka za rok dostanie z powrotem swego piłkarza, ogranego i być może odpowiednio wypromowanego. Tyle teorii, w przypadku Ekstraklasy praktyka wiele razy okazywała się zgoła odmienna. Działacze Arki Gdynia z kolei nie siedzą z założonymi rękami, mając na uwadze że sezon I-ligowy zaczyna się już za kilkanaście dni. Celem Żółto-Niebieskich pozostaje powrót do Ekstraklasy, by był on realny muszą w jak najpełniejszy sposób zastąpić Kobackiego. Z tego co udało nam się ustalić, zastępstwo młodzieżowego reprezentanta Polski może być mocno zaskakujące. Maciej Słomiński, Interia