ŁKS ma już w ten sposób piątego w tym sezonie trenera. Klub z al. Unii Lubelskiej znalazł się niespodziewanie w tarapatach po tym, jak człowiek, który odmienił drużynę - Michał Probierz postanowił przystać na propozycję Arisu Saloniki (w inauguracji przegrał mecz z Olympiakiosem Pireus 1-3). Ryszard Tarasiewicz czekał na nową posadę ponad rok. 22 września 2010 roku został zwolniony ze Śląska Wrocław. Ze swym byłym pracodawcą rozstał się w niemiłej atmosferze. Prosił o pomoc w uzyskaniu wypłaty zaległych jego zdaniem pensji PZPN. Tarasiewicz dopiął swego, konflikt ze Śląskiem rozstrzygnięto na jego korzyść. Ryszarda Tarasiewicza planowała zatrudnić Cracovia, która ostatecznie wybrała jednak Dariusza Pasiekę. Tarasiewicz wprowadził Śląsk do Ekstraklasy, chociaż objął go w III lidze, a wcześniej z dobrym skutkiem prowadził Jagiellonię Białystok. Był charyzmatycznym piłkarzem, jest też równie charyzmatycznym trenerem, który hołduje francuskiej szkole piłkarskiej. Nowy szkoleniowiec ŁKS-u związał się z tym klubem do czerwca 2012 roku.