Podopieczni trenera Andrzeja Pyrdoła są ostatnio w bardzo wysokiej formie. Z ostatnich sześciu spotkań wygrali pięć, zremisowali jedno. Nic więc dziwnego, że do dzisiejszej konfrontacji z Górnikiem Polkowice przystąpią w roli zdecydowanego faworyta. Sporym wzmocnieniem łodzian jest powrót do składu Dariusza Kłusa, który w tym sezonie spisuje się znakomicie. W ostatnim spotkaniu przeciwko Kolejarzowi Stróże nie mógł wystąpić z powodów rodzinnych. Pyrdoła martwi natomiast absencja wypożyczonego z Legii Jakuba Koseckiego, który musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. Zastąpi go Bartosz Romańczuk, który zapewnił drużynie wygraną w Stróżach. Na Polkowice ŁKS zagra więc w naprawdę silnym zestawieniu. Jeśli wygra, zrówna się punktami z Podbeskidziem. Lider I ligi będzie miał jutro szansę znów odskoczyć na trzy "oczka", ale czeka go bardzo trudny wyjazd na mecz z Piastem Gliwice, jednego z głównych kandydatów do awansu. Mecz ŁKS - Górnik Polkowice dziś o godz. 20. Transmisja w TVP Sport. Śledź na żywo wynik tego spotkania, jak i innych pojedynków pierwszej ligi