W Madrycie ma pojawić się około 1500 funkcjonariuszy do ochrony spotkania Realu z Legią. To o 500 więcej niż podczas meczu podwyższonego ryzyka. Do tego trzeba jeszcze dodać 700 pracowników z klubu "Królewskich" oraz delegacje polskiej policji. Ostateczna liczba funkcjonariuszy ma zostać potwierdzona w poniedziałek na specjalnym spotkaniu organów administracji publicznej. Hiszpańskie media dokładnie opisują grupę "Teddy Boys 99", których członków uważają za najniebezpieczniejszych kibiców Legii. Określają ich także jako rasistów i homofobów. Hiszpańska "Marca" pisze, że do Madrytu ma przyjechać polska policja, która lepiej wie, jak radzić sobie z ich zachowaniem. Na trybunach mają się także pojawić pracownicy Realu, którzy będą udawać zwykłych kibiców. Mowa głównie o sektorze gości, który będzie mocno odseparowany od reszty stadionu. W Hiszpanii podkreślają, że chuligani wśród kibiców Legii nie wahają się przed przemocą nawet w swoim kraju, dlatego trzeba będzie na nich bardzo uważać. Jak pisze hiszpańska "Marca", Bernabeu będzie chronione w tym meczu "jak nigdy wcześniej". W Madrycie oprócz stadionu, szczególną ochroną mają także zostać objęte strefy wokół Bernabeu, gdzie kibice będą gromadzić się, żeby oglądać mecz.- Normalnie do meczów podwyższonego ryzyka przygotowujemy się od czterech do pięciu dni. W tym przypadku klub i organy administracji publicznej rozmawiają o starciu z Legią już od dwóch tygodni - powiedziała jedna z osób zajmująca się przygotowaniem ochrony wtorkowego meczu, w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem "ABC". Służby w Hiszpanii chcą przede wszystkim zapobiec wniesieniu przez Polaków rac na Bernabeu. "To jeden z tematów, który budzi największe obawy" - czytamy w dzienniku "ABC". Hiszpanie, żeby uzasadnić swoje obawy przypominają zamieszki kibiców Legii w Neapolu, które miały miejsce rok temu przed grupowym meczem "Wojskowych" z Napoli w Lidze Europy. Ostatnie spotkanie z Borussią w Warszawie, też nie uszło ich uwadze. Race plus zaatakowanie stewarda gazem pieprzowym spowodowało, że UEFA całkowicie zamknęła stadion przy Łazienkowskiej na mecz rewanżowy Legii z Realem (2 listopada). W stolicy Hiszpanii spodziewają się około 3,5 tysiąca kibiców Legii Warszawa. W poniedziałek przedstawiciele polskiego klubu mają podać dokładną liczbę fanów, którzy wybierają się do Madrytu. W informacji mają także znaleźć się nazwiska tych osób. Początek spotkania Realu Madryt z Legią Warszawa we wtorek o godzinie 20:45. Autor: Adrianna Kmak Zapraszamy na relację na żywo z meczu Real Madryt - Legia Warszawa! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych