"Chciałem podziękować kibicom Legii, za okazane mi wsparcie i miłość. Razem świetnie się bawiliśmy. To był wspaniały okres i nigdy nie zapomnę czasu spędzonego w Legii... Legia ma miejsce w moim sercu, zaraz obok jej fanów. Dziękuję za wszystkie pożegnalne wiadomości, w których życzycie mi szczęścia. Będę śledził poczynania Legii i życzę jej wszystkiego dobrego. Wasz numer 8 Vadis Odjidja-Ofoe" - takimi słowami piłkarz pożegnał się z kibicami warszawskiego klubu na swoim Instagramie. Szczególną uwagę zwracają słowa, w których Belg oświadcza, że Legia znajduje się w jego sercu. Odjidja-Ofoe odpowiadał w ten sposób na zarzuty prezesa Dariusza Mioduskiego, który w rozmowie z "Super Expressem" stwierdził coś zupełnie przeciwnego:- Walczyłem o to, aby został w Warszawie, ale kiedy zrozumiałem, że jego serce jest już gdzie indziej, przestałem. Nie chcę w klubie piłkarzy, którzy nie chcą tu grać - mówił szef mistrza Polski. Pomocnik przeszedł z Legii Warszawa do Olympiakosu Pireus za kwotę 3 milionów euro. Dodatkowo w umowie zawarta została klauzula, w myśl której do Warszawy trafi 20 proc. kwoty z kolejnego transferu Belga. Obecnie trenerem greckiej drużyny jest Besnik Hasi, który także ściągnął Odjidję do "Wojskowych".W ubiegłym sezonie Odjidja poprowadził drużynę Legii do mistrzostwa Polski, grając w 42 meczach we wszystkich rozgrywkach. Strzelił pięć bramek (w tym przeciwko Realowi Madryt) oraz zaliczył 14 asyst. WG<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa: terminarz nadchodzącego sezonu!</a>