Wtorkowe posiedzenie rady nadzorczej Legii Warszawa nie przyniosło niespodzianek. W czwartek przed południem klub oficjalnie przedstawi nowego-starego trenera Jana Urbana. We władzach klubu była niewielka opozycja, ale Urban dostanie drugą szansę pracy przy Łazienkowskiej. Zdecydowało poparcie Mariusza Waltera, wiceprezesa grupy ITI (właściciel klubu), który żałował pochopnego rozstania w 2010 roku. Nie obędzie się bez wzmocnień kadrowych - priorytetem będzie pozyskanie napastnika, ale Urban chce też jednego obrońcę i pomocnika. Legia ma pieniądze w budżecie na trzech piłkarzy. Urban, który po odejściu z Warszawy, pracował w Polonii Bytom i KGHM Zagłębiu Lubin, zaczął już kompletować sztab szkoleniowy - asystentem będzie Jose Antonio Vicuna, znak zapytania stoi przy Jacku Magierze - o wszystkim zdecyduje rozmowa Urbana z "Magikiem". W sztabie pozostaną Lucjan Brychczy oraz Krzysztof Dowhań. Nie wiadomo co z osobą odpowiedzialną za przygotowanie fizyczne - jest specjalista z Młodej Ekstraklasy Cesar Sanjuan-Szklarz, jest współpracujący z Paolem Terziottim - Dariusz Śledziewski. Skorża pracował przy Łazienkowskiej w latach 2010-12 dwa razy wywalczając Puchar Polski. O jego odejściu przesądziła końcówka poprzedniego sezonu, kiedy Legia mała szansę na mistrzostwo, ale zakończyła go na trzecim miejscu.