Jak poinformowano na oficjalnej stronie Legii, Komitet Dyscyplinarny UEFA ukarał klub za "eksponowanie przez kibiców transparentów o treściach, które UEFA uznała za rasistowskie, prowokacyjne lub wymierzone przeciwko godności innych (...) podczas meczu wyjazdowego z SV Ried, rozegranego 2 sierpnia". Czym podpadli fani fani Legii? Napisem: "Good night left side", a także wywieszeniem krzyża celtyckiego i transparentu towarzyszącego oprawie upamiętniającej Powstanie Warszawskie - "We wanted to be free and we owe our freedom to nobody". UEFA podkreśla, że zawsze będzie karać za krzyż celtycki, gdyż jest on "międzynarodowym symbolem dominacji białej rasy". Europejska federacja ukarała Legię już siódmy raz w tym sezonie, a po raz trzeci za konfrontację z SV Ried. Poprzednio chodziło głównie o używanie środków pirotechnicznych. Za mecz z Austriakami u siebie warszawski klub musiał zapłacić 35 tys. euro, a za wyjazdowe spotkanie 3 tys. euro. Oprócz tego z powodu niewłaściwego zachowania kibiców klub ze stolicy był karany przez UEFA za dwumecz z Metalurgsem Lipawa (15 tys. euro na wyjeździe, 10 tys. euro u siebie) oraz dwumecz z Rosenborgiem Trondheim (30 tys. euro na wyjeździe, 75 tys. euro u siebie). Łączna wysokość tych kar, jakie nałożono na Legię, to 198 tys. euro.