Już od kilku miesięcy w sosnowieckim kompleksie piłkarskim funkcjonuje akademia dla młodych futbolistów, będąca efektem współdziałania obu klubów. - Trenuje w niej ok. 450 dzieci i młodzieży. Zaczęliśmy od uczniów szkół podstawowych, jednak potem zdecydowaliśmy zejść niżej. Dlatego zajęcia ogólnorozwojowe z elementami piłki nożnej są prowadzone już z przedszkolakami - wyjaśnił prezes Zagłębia Marcin Jaroszewski po podpisaniu sześcioletniej umowy. Przyznał, że jeśli w zagłębiowskiej szkółce trafi się piłkarski "brylancik", w pierwszej kolejności trafi do stołecznego klubu. Odwrotnym efektem umowy jest "ogrywanie" się młodych zawodników Legii w zespole drugoligowca. We wtorek zasilił Zagłębie na zasadzie wypożyczenia 21-letni Przemysław Mizgała. - Wiadomo, że w Legii presja na wynik jest ogromna. Nie wszyscy nasi zawodnicy mają szansę na występy w ekstraklasie. Chodzi o to, by ci młodzi zdobywali doświadczenie - zaznaczył Leśnodorski. Stroną umowy jest też samorząd Sosnowca, właściciel spółki Zagłębie. - Kilka lat temu zespół grał w ekstraklasie. Dziś jesteśmy w trakcie wspinania się. Piłka nożna to flagowy sport w mieście, Zagłębie jest najważniejszym klubem - powiedział prezydent Sosnowca Kazimierz Górski. Jak zaznaczył Leśnodorski nie bez znaczenia dla nawiązania współpracy była wieloletnia przyjaźń kibiców obu klubów.