<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/pp-mks-chojniczanka-legia-warszawa,5377" target="_blank">Zobacz zapis tekstowej relacji na żywo z tego meczu</a> <a href="https://m.interia.pl/na-zywo/relacja/pp-mks-chojniczanka-legia-warszawa,id,5377" target="_blank">Tutaj znajdziesz zapis relacji na żywo na urządzenia mobilne</a> Do podstawowego składu Legii wrócili Arkadiusz Malarz i właśnie Pazdan. Bramkarz ostatni raz wystąpił 26 sierpnia, kiedy "Wojskowi" doznali klęski z Wisłą Płock 1-4. Natomiast obrońca zagrał poprzednio 2 września, ale przeciwko Cracovii zaprezentował się tylko przez 12 minut, a potem musiał opuścić murawę z powodu czerwonej kartki. W wyjściowej jedenastce znalazło się też miejsce dla Miroslava Radovicia, który był nawet kapitanem. Goście od początku starali się grać pressingiem na połowie rywala, ale to Chojniczanka pierwsza stworzyła sobie okazję bramkową. W 12. minucie Emil Drozdowicz zabrał piłkę Pazdanowi przed polem karnym, wbiegł w nie i dośrodkował do Damiana Piotrowskiego, który z kilku metrów uderzył obok słupka. Cztery minuty później aktywny Sebastian Szymański strzelił z pola karnego, ale Radosław Janukiewicz odbił piłkę nogę. Chojniczanka w 27. minucie doznała straty, ponieważ z powodu urazu przywodziciela boisko musiał opuścić Piotrowski, a zastąpił go Miłosz Przybecki. W tej samej minucie Legia wyszła na prowadzenie. Radović podał ze skrzydła do Szymańskiego, który z pierwszej piłki odegrał do będącego na prawej stronie Cafu. Portugalczyk dośrodkował w pole karne, gdzie Pazdan przeskoczył na piątym metrze Jacka Podgórskiego i skierował piłkę przy drugim słupku do siatki. To było pierwsze trafienie reprezentanta Polski w barwach "Wojskowych". Chwilę później, w 31. minucie, mogło być 2-0 dla gości. Bramkę zdobył Radović, ale w tym momencie zadziałał system VAR. Sędzia Wojciech Myć po analizie wideo jednak jej nie uznał, ponieważ Serb był na pozycji spalonej otrzymawszy podanie od Jose Kante. Gwinejczyk również nie dokończył nawet pierwszej połowy, gdyż z powodu urazu zszedł w 42. minucie, a zastąpił go Carlitos. Jeszcze w doliczonym czasie gry na lewej stronie Dominik Nagy minął Podgórskiego, dorzucił w pole karne, gdzie był Szymański, ale jego strzał nogami obronił Janukiewicz. Po zmianie stron odważniej zaczęli gospodarze, ale przecież nie mieli nic do stracenia, bo musieli odrabiać straty. Strzały Janusza Surdykowskiego czy Krzysztofa Danielewicza z rzutu wolnego poszybowały jednak nad poprzeczką. W 54. minucie Podgórski z prawej strony dośrodkował w pole karne, gdzie "główkował" Drozdowicz, ale wprost w Malarza. Legia momentami próbowała utrzymywać się przy piłce, jednak brakowało następnie wykończenia. Obrońcy tytułu nie potrafili domknąć spotkania, dlatego do ostatnich sekund mogli mieć obawy, czy starający się piłkarze Chojniczanki nie sprawią im psikusa. Naprawdę groźnie pod bramką Janukiewicza zrobiło się dopiero w 89. minucie. Cafu zagrał prostopadle do Carlitosa, który w sytuacji sam na sam przegrał z bramkarzem (odbił piłkę nogą). Gospodarze mogli jeszcze wyrównać w doliczonym czasie spotkania. Strzał Karola Gardzielewicza, Malarz zdołał jednak sparować na rzut rożny, a po kornerze zza pola karnego przymierzył Wojciech Trochim, ale posłał piłkę obok słupka. W obecnym sezonie formuła Pucharu Polski uległa kilku zmianom. Czołowe drużyny zaczynają rywalizację już od 1/32 finału. W tej fazie wystąpi 16 zespołów z Lotto Ekstraklasy z sezonu 2017/18, 18 z pierwszej ligi 2017/18, 10 najlepszych ekip drugiej ligi 2017/18, 16 zwycięzców pucharów na szczeblu regionalnym oraz czterech triumfatorów z rundy wstępnej PP. Ponadto PZPN wprowadził zasadę, że w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu centralnym wszystkie uczestniczące kluby zobowiązane są do wystawiania w czasie trwania całego spotkania co najmniej jednego młodzieżowca. Jak dodano na stronie PZPN, "zawodnicy-młodzieżowcy winni występować na boisku z opaską na ramieniu umożliwiającą ich identyfikację; opaski zostaną wykonane i dostarczone klubom przez PZPN". Ponadto, co istotne, w dogrywce można będzie przeprowadzić czwartą zmianę. Paweł Pieprzyca Chojniczanka - Legia Warszawa 0-1 (0-1) Bramka: 0-1 Michał Pazdan (28., głową). Sędziował Wojciech Myć (Lublin). Żółte kartki: Dominik Nagy, Paweł Stolarski, Artur Jędrzejczyk, Mateusz Hołownia. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-polska-puchar-polski-1-runda,cid,672" target="_blank">Zobacz zestaw par 1. rundy Pucharu Polski</a>