We wtorek na spotkanie z Krzynówkiem i Feliksem Magathem, trenerem VfL, wybiera się Mirosław Trzeciak, dyrektor sportowy stołecznego klubu. Od tych rozmów będzie zależała przyszłość pomocnika, chyba że w poniedziałek, w ostatnim dniu zimowego okienka transferowego, znajdzie się chętny, który za Polaka zapłaci kilkaset tysięcy euro. Jeśli nie, to rozwiązanie przez niego umowy z VfL nie będzie problemem i piłkarz trafi na Łazienkowską za darmo. "Równolegle rozmawiamy z czterema innymi klubami" - zdradził w "Sporcie" Adam Mandziara, menedżer Krzynówka. Te zespoły to: Hertha Berlin, Borussia Moenchengladbach, 1.FC Koeln i Arminia Bielefeld. W grę wchodzi podpisanie teraz umowy obowiązującej od lipca, na warunkach trzy razy lepszych od tych, które proponuje Legia.